Najpierw było szaleństwo bachmutowe, potem szaleństwo kontrofensywne, które zresztą jeszcze trwa i potrwa dość długo, no a teraz dodaje się szaleństwo tajnodokumentowe. I tak żyjemy od jednej medialnej burzy do drugiej. Od euforii do depresji. Od dyskusji, czy Ukraina odbije Krym od razu, czy troszkę później do zastanawiania się czy w ogóle jest w stanie […]
Continue Reading
Dziś 3 informacje zasługujące na uwagę.
1. Siły ukraińskie zajęły dawne pozycje rosyjskich okupantów w Daczach, w obwodzie chersońskim, na wschodnim brzegu Dniepru, – donoszą niektóre kanały na Telegramie. Informacja ta pochodzi z rosyjskiego kanału i pojawiła się około 20 kwietnia (pisałem o tym w podsumowaniu 21 kwietnia). Widać analitykom z ISW zajęło chwilę tłumaczenie i sprawdzenie ale finalnie informację opublikowali dziś. Sporo mediów to podchwyciło i ponownie dopatrywano się startu ukraińskiej ofensywy. Jak jest? No do końca nie wiadomo. Jeśli wierzyć rosyjskiemu autorowi wpisu to Ukraińcy nękają rosjan z “wyspy”, która jest tuż za mostem Antonowskim. Trudno to nazwać desantem i ofensywą na lewym brzegu Dniepru, ale jednak Ukraińcy przez rzekę (i to w szerszej części) przeprawić się musieli.
Continue Reading
To był inny „Ramstein” i trudno mi dziś zrozumieć słowa Reznikowa o “przydatnych prezentach” i przybliżaniu putina do trybunału sprawiedliwości. Lista nowych deklaracji dostaw też jest dość skromna w porównaniu do tego co widywaliśmy wcześniej. Po prostu nie wygląda to na jakąś mobilizację wsparcia dla kraju, który ma w najbliższym czasie przeprowadzić ofensywę. Oby to była tylko kwestia wyciszenia komunikacji wokół spotkania, a nie wyciszenia pomocy. Moją obawę dodatkowo wzmacnia oświadczenie MSZ Ukrainy o tym, że pomoc powinna zwiększyć się 10x aby zakończyć wojnę w tym roku. Oczywiście mam świadomość polityki informacyjnej i zagrań MSZ (szczególnie od momentu gdy działa tam Kułeba) oraz GUR, ale to nie do końca uspokaja.
Continue Reading
“Co?!” zapytał na twitterze Orban w reakcji na wczorajsze deklaracje Stoltenberga o miejscu Ukrainy w NATO (i rzekomej zgodzie na ten krok wszystkich członków). Nieco delikatniej swój protest zaznaczył minister obrony Niemiec – Pistorius apelując by kwestia przyjęcia Ukrainy do NATO rozstrzygnęła się po zakończeniu wojny. A to mili Państwo oznacza rozdźwięk, którego należało się spodziewać. Ukrainie trudno aktualnie odmawiać ale i trudno ją przyjąć do NATO. A sama Ukraina nie chce pozostawać w szarej strefie niczyjej, co też bardzo dobitnie zaznaczył dziś Zełeński. Co by dało przyjęcie Ukrainy do NATO w trakcie wojny? Wedle traktatów dałoby wojnę rosji z NATO czego w NATO nikt nie chce. Czemu zatem Ukraińcy tak naciskają? Moim zdaniem, mając swoje 5 minut uwagi całego świata chcą uzyskać plan dojścia do NATO oraz decyzję na chociażby przekazanie im nowoczesnych samolotów. Dzisiejszy Ramstein ponownie niczego jednoznacznego w tej kwestii nie przyniósł.
Continue Reading
Epicentrum walk to znów Bachmut, który broni się już 262 dzień, ale z Awdijiwki akcent nieco przesunął się na Marijinkę. Mimo to – brak zmian w linii frontu.
Continue Reading
Ponownie na froncie bez zmian czyli Ukraińcy bronią się skutecznie. Tymczasem rośnie oczekiwanie wobec kolejnego spotkania Ramstein. To może być ostatnie spotkanie z którego decyzje o dostarczeniu broni Ukrainie miałyby szanse zmaterializować się przed ofensywą Ukrainy. Odnośnie ofensywy, to dziś skutecznie schłodziła oczekiwania Hanna Maljar – wiceminister obrony. Więc aby dobrze zrozumieć – nie zabrzmią trąby jerychońskie i umówionego dnia ukraińska armia nie zacznie nieprzerwanego pochodu do swoich granic. To operacja wieloetapowa, która być może już trwa (ot chociażby bo jest mniej doniesień o działaniach na tyłach wroga, czy brak jest doniesień z frontu zaporoskiego). Najbliższe dni będą zatem do siebie podobne – bez zmian na froncie, bez zmasowanych ataków rakietowych rosjan, bez spektakularnych szturmów rosjan czy nagłych odwrotów Ukraińców (oby!).
Continue Reading
Niby punktów w podsumowaniu dużo, ale na samym froncie bez zmian. rosjanie nadal cisną na Awdijewkę, Bachmut i Marijinkę a Ukraińcy nadal dzielnie się bronią skutecznie spowalniając postępy rosjan i zwiększając ich straty w ludziach i sprzęcie. W mediach nadal echa wycieków, kolejne sankcje, dywagacje o kontrofensywie Ukrainy oraz o kolejnych wariantach działań mających na celu doprowadzenie obu stron do rozmów pokojowych. putin pojawił się kilka dni temu pod Krymem (ale teoretycznie na obszarze obwodu chersońskiego) tj. około 130km od frontu, zaś Zełeński odwiedził Awdijewkę – to 2,5km od frontu.
Continue Reading
d 418 dni nie było w tej wojnie ani dnia wolnego od rosyjskich ostrzałów i śmierci. Trudno w tym kontekście mówić o “pauzie”, ale z wyjątkiem trzech punktów (Bachmut, Awdijewka, Marijinka) na froncie faktycznie wydaje się, że działania rosjan ponownie wyhamowują.
Continue Reading
W Bachmucie widać chwilową stabilizację w linii frontu. Brak postępów rosjan w centrum i na obrzeżach miasta. Trudne walki pod Awdijewką. rosjanie ostrzeliwali dziś intensywnie Zaporoże, Nikopol i Donieck.
Continue Reading
W mediach ukraińskich trwa szukanie “jaskółek” wieszczących ukraińską ofensywę. O ile jest to zrozumiałe to i niebezpieczne, bo balon oczekiwań rośnie, a Ukraińcy bywają w tych kwestiach (niedotrzymanych obietnic) dość radykalni. O ofensywie sporo pisały też media zachodnie za sprawą wycieku “tajnych dokumentów”. Dziś jedna z grup OSiNTowych dokonała analizy działań ukraińców przed ofensywą w chersońską a ostatnimi działaniami i spodziewają się ruchu sił ukraińskich w obwodzie łuhańskim.
Continue Reading