W Ukrainie głośno w ostatnich dniach o kwestiach pobocznych. Na tapecie jest nie tylko wymiana herbu ZSRR na pomniku Ojczyzny w Kijowie, ale również o remontach dróg, chodników czy dofinansowaniu filmów. Ukraińcy są zdania nie tyle, że to niepotrzebne, ale że po pierwsze na pewno masa z tej kasy zostanie rozkradziona oraz, że lepiej przeznaczyć je na drony, broń i inne rzeczy potrzebne na froncie. Efektem tego był wczorajszy apel Zełeńskiego do władz lokalnych o roztropność, którą wzmocnił żądaniem dymisji ministra kultury i polityki informacyjnej, która się wydarzyła. Pragmatyczność Ukraińców jest zrozumiała i widać ją po rekordowym wsparciu fundacji działających na rzecz wojska. Tożsamość jest nie mniej ważna – bo o nią ta wojna jest, a śladów ZSRR w Ukrainie dużo i w architekturze i w języku.
Linia frontu ze zmianami pod Łymanem na korzyść rosjan i na odcinku południowym – na korzyść Ukrainy.
Continue Reading