15 maja 2024 roku w miejscowości Handlowa po wyjazdowym posiedzeniu rządu, premier Słowacji – Robert Fico został postrzelony przez 71 – letniego napastnika. Sprawca został zatrzymany. Stan premiera Słowacji jest ciężki, a o jego życiu będą decydować najbliższe godziny i dni.
Zamachowiec oddał 5 strzałów w brzuch i klatkę piersiową Roberta Fico. Sam atak miał podłoże polityczne. Sprawca to zwolennik opozycyjnej partii – Postępowej Słowacji. Aby zrozumieć podłoże zamachu trzeba się wgłębić w nowoczesną historię polityczną Słowacji, ponieważ wydarzenie to, z informacji jakie do nas docierają, ma charakter związany z polityką wewnętrzną tego kraju.
Po zeszłorocznych wyborach władzę w Bratysławie objęła lewicowo – narodowa partia SMER (z niej to wywodzi się sam Fico), w koalicji z HALSem – partią powstałą w wyniku rozłamu SMERu w 2020 roku, będącą bliżej lewicy-centrum, oraz Słowacka Partia Narodowa. Sam Fico jest najbardziej wpływową postacią słowackiej polityki w XXI wieku, pośrednio związany z zabójstwem Jana Kuciaka – słowackiego dziennikarza. Premier Słowacji w związku z tym był oskarżany o korupcję i powiązania z mafią, przez co dobrowolnie zrezygnował ze stanowiska i w 2020 roku SMER przegrał wybory z opozycją, przez co doszło do rozpadu partii.
Jednak po trzech latach i nieskutecznych rządach koalicji Fico powrócił na fotel premiera. Polityk uznawany jest za prorosyjskiego, co ma swoje poparcie, w najbardziej prorosyjskim kraju UE według badań. Osobiście jednak chciałbym zaznaczyć, że w porównaniu do słów sprzed wyborów Fico złagodził swoją linię w stosunku do Ukrainy.
Zamach ten, w związku z informacjami jakie przychodzą do nas ze Słowacji, prawdopodobnie ma podłoże jedynie polityczne, nie międzynarodowe. Jego skutki będą brzemienne dla naszego południowego sąsiada i prawdopodobnie tylko umocnią partię rządzącą. Dużo także zależy czy od tego, czy Robert Fico przeżyje, oraz w jakim stanie on będzie. Warto dodać że Postępowa Słowacja (z którą sympatyzował pisarz) stanowczo odcięła się od zamachowca.
Zamach na premiera Słowacji, to pierwszy od lat bezpośredni atak na głowę państwa w Europie środkowo-wschodniej, w kraju członkowskim Unii Europejskiej. Jest to wydarzenie bezprecedensowe zwiastujące poważne zmiany w naszym regionie, oraz historia tego, jak podgrzewanie atmosfery politycznej może tragicznie się kończyć.