Uzbekistan kieruje energię do Afganistanu w obliczu surowej zimy

Ekonomia i Geopolityka
Udostępnij artykuł

Zgodnie z nową umową Uzbekistan dostarczy Afganistanowi 450 megawatów energii elektrycznej w okresie zimowym. Oba kraje cierpią z powodu przerw w dostawie energii. Być może pierwszym zagranicznym urzędnikiem, który przybył do Taszkentu w 2023 r., był pełniący obowiązki talibskiego ministra energii i wody mułła Abdul Latif Mansour, który udał się na północ 1 stycznia i wrócił do Kabulu następnego dnia z umową o eksporcie energii elektrycznej z Uzbekistanu do Afganistanu.

To kolejna ciężka zima zarówno dla Uzbekistanu, jak i Afganistanu. Porozumienia zawarte między obiema stronami mogą zostać zniweczone przez bardzo realną kruchość systemów energetycznych Azji Środkowej – politycznie i infrastrukturalnie.

Według Ministerstwa Energii i Wody rządu talibskiego Mansour „nazwał rozwiązanie problemu elektryczności z Uzbekistanem i przedłużeniem umowy jednym z ważnych celów podróży i wyjaśnił, że na szczęście podróż miała dobre osiągnięcie i oba cele zostały w pełni osiągnięte”.

Zimowe niedobory energii

Niedobory energii są szczególnie dotkliwe zimą, kiedy spadające temperatury powodują skoki zapotrzebowania na energię. Tak było zimą 2021-22 i dzieje się to ponownie obecnej zimy. Pod koniec grudnia 2021 r. szef afgańskiego przedsiębiorstwa energetycznego – Da Afghanistan Breshna Sherkat (DABS) – udał się zarówno do Tadżykistanu, jak i Uzbekistanu, aby zapewnić ciągłość dostaw energii elektrycznej dla Afganistanu. 

Na początku stycznia 2022 roku ogłoszono, że Uzbekistan zgodził się dostarczyć 2 miliardy kilowatogodzin (kWh) do Afganistanu w 2022 roku za około 100 milionów dolarów. Jednak w ciągu dwóch tygodni Uzbekistan nagle zmniejszył dostawy do Afganistanu o 60 procent – „bez koordynacji”, przekazała strona afgańska – podobno w wyniku „problemu technicznego”. Nastąpiło to po awariach w poprzednim miesiącu.

W powiązanej sprawie dopiero w sierpniu 2022 roku Kabul uregulował swoje długi wobec Uzbekistanu za dostawy energii w 2021 roku i zaczął dokonywać płatności za dostawy w 2022 roku. Wkrótce po dojściu do władzy w sierpniu 2021 r. ujawniono – ku zdziwieniu bardzo niewielu – że talibowie nie są w stanie zapłacić rachunków za energię w Afganistanie. Ponieważ 78 procent zapotrzebowania na energię elektryczną pokrywa import, brak dostępu Kabulu do kasy byłego rządu Republiki był poważnym problemem. Uzbekistan i Tadżykistan, które dostarczają energię elektryczną swojemu południowemu sąsiadowi, nie odcięły dostaw.

A potem znowu była zima, a po obu stronach granicy energii zaczęło boleśnie brakować. W listopadzie 2022 roku Uzbekistan zaczął doświadczać powszechnych przerw w dostawie prądu. Taszkent prawie zawiesił eksport gazu w związku ze wzrostem popytu krajowego. Większość energii elektrycznej w Uzbekistanie jest wytwarzana z gazu ziemnego, co sprawia, że niedobór gazu ziemnego stanowi duże zagrożenie dla dostaw energii elektrycznej w kraju zarówno w kraju, jak i na eksport. Sytuacja nie poprawiła się wraz z nadejściem zimy. Ministerstwo Energetyki Uzbekistanu poinformowało w połowie grudnia, że 64 dystrykty i miasta w co najmniej sześciu z 13 regionów kraju doświadczają przerw w dostawie prądu „z powodu niższego niż normalnie ciśnienia w gazociągach”.

Wyłączenie przemysłu

Niedobory dotknęły energochłonny sektor przemysłowy Uzbekistanu, z kilkoma znaczącymi zamknięciami w celu utrzymania przepływu gazu do domów i mieszkań. Niedobory gazu w Uzbekistanie od końca listopada prawdopodobnie spowodowały śmierć ponad 30 osób, z których połowa to dzieci, wiele z powodu zatrucia tlenkiem węgla, które miało miejsce, gdy rodziny zwróciły się do alternatywnych, niebezpiecznych źródeł ogrzewania podczas przerw w dostawie prądu . Urzędnicy często winią za te zgony rodziny, ale głównym powodem jest brak bezpiecznego ogrzewania, efekt niedoborów gazu, które w oczach wielu są wynikiem lat zaniedbań w odniesieniu do krajowej infrastruktury energetycznej kraju.

W połowie grudnia uzbeckie władze poinformowały, że dostawy energii elektrycznej do Afganistanu zostały zmniejszone – z powodu prac konserwacyjnych w jednej z sieci przesyłowych – ale nie zostały odcięte. Wyjaśnienie Uzbekistanu nastąpiło po tym, jak przedstawiciel DABS obwinił Uzbekistan za przerwy w dostawach w Afganistanie, co doprowadziło do przerw w dostawie prądu. Według TOLO News, zgodnie z nową umową, z którą Mansur wrócił do Kabulu, Uzbekistan dostarczy Afganistanowi 450 megawatów energii elektrycznej w okresie zimowym. Kabul prawdopodobnie ma nadzieję, że to wystarczy, aby przetrwać zimę.

W Uzbekistanie władze w Taszkiencie są zapewne bardziej otwarte na obecne problemy niż w poprzednich latach (choć wspomniane wyżej aresztowania ilustrują granice tolerancji dla skarg). Minister energetyki Uzbekistanu Zhurabek Mirzamakhmudov w wywiadzie dla uzbeckich mediów przyznał, że szkody spowodowane przerwami w dostawie prądu i przerwami w dostawie gazu dla gospodarki kraju są znaczące. „Szkody są bardzo ogromne. Szkody szacuje się na miliardy, a nawet biliony. Gdy nie ma elektryczności i gazu, produkcja maleje, podatki nie są płacone, a eksport maleje. Rozwój gospodarczy spowalnia” – powiedział.

Mirzamachmudow określił decyzje rządu o odłączeniu części przemysłu od dostaw gazu jako próbę dostarczenia gazu obywatelom. Ale zamykanie firm w celu zaopatrzenia domów w gaz tylko przesuwa problem, ale go nie rozwiązuje. Wraz ze wzrostem liczby ludności w Uzbekistanie i Afganistanie zapotrzebowanie na energię będzie nadal rosło. Wiele można zrobić, począwszy od modernizacji zniszczonej infrastruktury i inwestowania w edukację i innowacje w celu lepszego oszczędzania i ekonomicznego wykorzystania energii, a skończywszy na dywersyfikacji źródeł energii. Nie jest to ani proste, ani łatwe i będzie również wymagało zwrócenia uwagi na korupcję, która od dawna wysysa fundusze przeznaczone na poprawę infrastruktury.


Udostępnij artykuł
Tagged

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *