🪖Dzień 709,5 (2-3 lutego 2024, 16:20) – w czarne złoto

Na froncie jest trudniej pod Awdijiwką i Nowomychjłówką. Nieco stabilniej pod Bachmutem i mniejsze postępy rosjan na odcinku kupiańskim. Na świecie czuć ciut więcej mobilizacji, ale nadal przeszkadza paraliż USA.

Ukraińcy za to nadal próbują działać na tyłach rosjan. Kolejna rafineria miała bliskie spotkanie z ukraińskimi dronami. Do tego analiza Forbes pokazuje jak jeden z wcześniejszych ataków Ukraińców doprowadził do paraliżu produkcji rosyjskich dronów Lancet. To jeden z groźniejszych typów rosyjskich dronów kamikaze.

Tymczasem na dron z termowizją jest już: 92%

Continue Reading

🪖Dzień 708 (1 lutego 2024) – Odkorkowanie

Dziś krótko i na szybko:

1. Kolejny rosyjski okręt (korweta czy kuter rakietowy, ale kawał okrętu) został zatopiony przez ukraińskie drony na morzu czarnym. Drony były conajmniej 4.
2. We wczorajszym ataku na rosyjskie lotnisko na Krymie udało się uderzyć w punkt w którym mieli znajdować się rosyjscy piloci i dowódcy.
3. Dotychczasowe ataki na rafinerie rosyjskie mają wpływ na sprzedaż paliw przez rosję
4. UE uchwaliła plan wsparcia Ukrainy w wysokości 50mld Euro

UE pokazała dziś, że faktycznie wspiera Ukrainę i dąży do jej wygranej. Pozostaje jeszcze odzyskanie USA i przekonanie Chin. Z gorszych wieści to mamy nadal drobny postępy rosjan na kilku odcinkach frontu.

Continue Reading

🪖Dzień 707 (31 stycznia 2024, 23:20) – chiny czy Chiny?

W gąszczu dobrych informacji dziś wielu mediom uciekła informacja dotycząca Chin. Ale zacznijmy od tych dobrych. Po pierwsze na froncie jest nieco stabilniej pod Bachmutem i Awdijiwką. Niemcy i USA przekazali trochę broni w tym od USA opisywane wczoraj GLSDB. Prócz tego ma się wrażenie, że Europa i jej przemysł faktycznie zaczynają się rozkręcać. Dziwi nieco list podpisany przez Scholza i kilku innych liderów.

Continue Reading

🪖Dzień 706 (30 stycznia 2024, 22:05) – “Chce się wierzyć”

Może za długo już piszę i za dużo czytam, ale jakoś odczuwam deficyt nadziei na zakończenie wojny zwycięstwem Ukrainy. Przez niemal 2 lata nie było Ukraińcom łatwo, ale po rozpoczęciu inwazji wyszło na świat dużo dobra od ludzi i dużo deklaracji od państw co napawało nadzieją, że ze wsparciem zachodu Ukraina wypędzi rosjan ze swoich ziem. Wolno i mozolnie za tymi deklaracjami szły czyny i to nie zawsze zgodnie z deklaracjami, ale jednak. Było widać rozwój wsparcia i jego pozytywne skutki. Od pół roku dużo z tego się posypało, zastygło, zniknęło. Nie będę wymieniać wszystkiego, ale chociażby kilka: wczorajsze przejawy konfliktu Zełeński-Załużny, skutecznie utrudniająca funkcjonowanie UE postawa Węgier, paraliż USA oraz rozwój zbrojeń w rosji, zadyszka militarna Europy.

Continue Reading

🪖Dzień 704 (28 stycznia 2024, 23:30) – Bachmut 2

Trwa kolejna fala masowych szturmów rosjan na pozycje ukraińskie. Ukraińcy dość dobrze sobie radzą w obronie, ale apogeum jeszcze przed nami. Silne szturmy rosyjskiej piechoty widać pod Kupiańskiem, na linii Łyman-Kreminna, pod Bachmutem, Nowoprokopiwką, Nowomychjłówką i pod Krynkami. Co z Awdijiwką? r

Continue Reading

🪖Dzień 703 (27 stycznia 2024, 22:40) – strategia niezdecydowania

Jakiś czas temu w podsumowaniu pojawił się jako jeden z frontów punkt “Morze Czarne” a ja jakiś czas temu pisałem, że to jeden z tych obszarów, które trzeba bacznie obserwować. Kilka dobrych miesięcy później można powiedzieć, że to jedyny odcinek frontu na którym Ukraińcy trzymają rosjan “w szachu.” rosyjska flota praktycznie została wycofana z Krymu i boi się zapuszczać głębiej w morze by nie ryzykować spektakularnie bolesnych dla rosyjskiej marynarki uderzeń ukraińskich dronów. Mało tego – Ukraińcy udowodnili, że nie posiadając floty można przetrzebić solidnie flotę przeciwnika i nawet okręty znajdujące się w “chronionych” portach i dokach remontowych nie są bezpieczne.

Continue Reading

🪖Dzień 702 (26 stycznia 2024, 22:30) – ciemne chmury

Nad frontem ponownie zbierają się czarne chmury. Z różnych źródeł napływają informacje o koncentracji i planowanym dużym uderzeniu na Awdijiwkę. Wedle różnych szacunków rosjanie mieli zgromadzić od 40 do 70 tys. żołnierzy by w końcu zdobyć miasto. Miasto, które niewiele rosjanom da (bo dalej Ukraińcy mają kolejne silnie ufortyfikowane pozycje). Daleko rosjanom do zajęcia całego obwodu donieckiego, ale definitywnie nie ma podstaw do optymizmu. putin zrobi wszystko by na wybory prezydenckie ogłosić jakikolwiek sukces, a rosyjska armia ma swoje momentum aktualnie.

Continue Reading