Tag: rosja

Nad frontem ponownie zbierają się czarne chmury. Z różnych źródeł napływają informacje o koncentracji i planowanym dużym uderzeniu na Awdijiwkę. Wedle różnych szacunków rosjanie mieli zgromadzić od 40 do 70 tys. żołnierzy by w końcu zdobyć miasto. Miasto, które niewiele rosjanom da (bo dalej Ukraińcy mają kolejne silnie ufortyfikowane pozycje). Daleko rosjanom do zajęcia całego obwodu donieckiego, ale definitywnie nie ma podstaw do optymizmu. putin zrobi wszystko by na wybory prezydenckie ogłosić jakikolwiek sukces, a rosyjska armia ma swoje momentum aktualnie.

Dziś odnotuję tylko zdawkowo ważniejsze fakty, a potem zapraszam do dwóch dłuższych kawałków. Jeden o wczorajszej katastrofie rosyjskiego Iła a drugi o wpływie ukraińskich ataków na zakłady naftowe rosji.

Dziś tematem numer 1 w ukraińskich kanałach była katastrofa rosyjskiego samolotu IŁ-76 pod Biełgorodem. Sekwencja zdarzeń była taka:

Dziś odbyło się 18 posiedzenie grupy kontaktowej “Ramstein”. Spotkanie on-line i tak szczerze to niewiele padło konkretnych deklaracji. Niemcy dadzą 6 helikopterów (ale nie bojowych), Kanada pomoże przy szkoleniu F-16 i wesprze operacje nawodne i w sumie tyle przedostało się do mediów. Nieco więcej powiedział szef ukraińskiego MON. Ukraina niby ma otrzymać w tym roku broń, której dotąd nie miała i która umożliwi jej uderzenia w rosyjskie węzły transportowe i logistyczne. Oby, bo 6 helikopterami i 10 pontonami Ukraina nie przestraszy rosji.

Na froncie niestety trwa czarna seria drobnych sukcesów rosjan pod Bachmutem i koło Awdijiwki. Szczególnie martwi południowa linia obrony Awdijiwki, która niestety ale nie może się ustabilizować. Tymczasem mowa o tym, że rosjanie zaczynają drugą falę masowych szturmów na niemal całym froncie. Pierwsza faza nie osiągnęła praktycznie, żadnych celów, a kosztowała rosję bardzo dużo.

Dziś polecam uwadze kilka fragmentów z wywiadu z Budanowem. Szczególnie istotny jest ten fragment o denerwowaniu zachodnich partnerów uderzeniami na tyły rosjan. Dziś pod tym względem Ukraina ma czym się pochwalić bo w nocy i nad ranem zafundowała rosji aż 4 eksplozje. Najwięcej wiadomo o uderzeniu w port i terminal paliwowy w obwodzie leningradzkim. Port jest oddalony o 900km i to pierwsze zaskoczenie, że Ukraina potrafi nie tylko wysłać na drona na tak daleki dystans, ale również, że jest on w stanie ominąć rosysjskie systemy obrony. Terminal nowoczesny, prestiżowy, używany zarówno do handlu jak i zaopatrywania rosyjskiej armii. Ale wróćmy do tego drażnienia partnerów. Zdaniem Budanowa zachód nadal cierpi na lęk atomowy. Dodając wczorajsze moje wynurzenia to mamy obraz zachodu, który skrycie liczy, że rosji wojna się “znudzi” czyli skończą się jej zapasy, kasa, broń i będzie skłonna do rozmów pokojowych. Dlatego Ukraina ma rosję “mielić” a nie z nią wygrać. A rozumowanie Budanowa idzie dalej – skoro rosjanom brak na froncie wszystkiego to przesuwają masy sprzętu na front kosztem zmniejszenia osłony innych lokalizacji w rosji. I te cele są teraz dla Budanowa najważniejsze. I dobrze, bo to rozkuwa lęki zachodu lub przynajmniej konfrontuje je z rzeczywistością.

Dziś złe wieści z odcinka Kupiańskiego, Bachmutu i Awdijiwki. Postępy rosjan są nadal, aczkolwiek na niektórych odcinkach widać, że rosjanom brakuje (lub oszczędzają) ciężkiego sprzętu i atakują głównie piechotą. Nie są to zmiany grożące zarwaniem frontu czy dramatycznymi zmianami w przebiegu wojny, ale są i za każdy utracony metr Ukraińcy będą płacić podwójnie.

Dzięki za wszystkie wiadomości, komentarze i wpłaty. Po krótkim odpoczynku zdecydowałem się na kilka zmian w strukturze podsumowań. Chciałbym ponownie skondensować nieco informacje, bo przestrzeń informacyjna wokół wojny rozrosła się znacznie i dość trudno jest oddać ją w całości. Na przykład walka z korupcją czy losy ustawy mobilizacyjnej to tematy stale obecne w ukraińskiej przestrzeni medialnej, ale sądzę, że niekoniecznie każda informacja na ten temat jest istotna dla Was, dlatego pozwolę sobie mocno subiektywnie dobierać która z tych informacji trafi tu.