🪖Dzień 770 (3 kwietnia 2024, 22:20) – względność czasu

Na spotkaniu NATO-Ukraina dziś dyskutowano. Znowu padły słowa, obietnice, zapowiedzi. Tymczasem czeska inicjatywa zakupu i dostarczenia Ukrainie amunicji artyleryjskiej nie doczekała się jeszcze pełnego sfinansowania. Rakiet do systemów Patriot broniących Ukrainy – nadal brak, a Ukraińcy potrzebują też dodatkowych baterii. Wolno to strasznie idzie. Trochę wyjaśnień można znaleźć w dzisiejszych doniesieniach.

Continue Reading

🪖Dzień 769 (2 kwietnia 2024, 22:10) – 1200 km

Wczoraj pisałem, że Ukraińcy poinformowali, że mają już drony o zasięgu większym niż 1000km. Dziś dwa takie drony uderzyły w cele w tatarstanie, oddalonym od granic Ukrainy o 1200km. Dostała rafineria (jedna z top 5 w rosji) i hotele inżynierów pracujących w zakładzie montującym Shahedy na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. To ważna granica dla Ukraińców i ich techniki. Jeszcze rok temu wydawało się to niemal nieosiągalne.

Continue Reading

🪖Dzień 763 (27 marca 2024, 21:30) – zadyszka

Na froncie nadal widać postępy rosjan. Nie są duże, ale są. Pojawiają się natomiast głosy od żołnierzy ukraińskich, że intensywność rosyjskich szturmów maleje. Oryx podliczył również, że od początku inwazji rosjanie stracili ponad 15 000 sztuk ciężkiego sprzętu, zaś Ukraińcy ponad 5000. Są to potwierdzone wizualnie straty.

Continue Reading

🪖Dzień 762 (26 marca 2024, 21:20) – piramida kłamstw

Na froncie bez większych zmian. Z dobrych wieści to wychodzi na to, że ukraińskie rakiety dosięgły aż 4 okrętów w Sewastopolu. Jest też sporo doniesień o planowanych dostawach broni do Ukrainy – w tym “czeska” pula amunicji, która urosła już do 1,5 mln (planowanych). Energetycznie – nadal występują poważne problemy w Charkowie i przejściowe w Odesie.

Continue Reading

🪖Dzień 761 (25 marca 2024, 21:15) – trzy minuty

3 minuty leciały dziś dwie rakiety “Cyrkon” z okolic Krymu do Kijowa. 3 minuty to średni czas jednej piosenki. Tyle czasu mieli Ukraińcy na wykrycie wystrzelenia, potwierdzenie, namierzenie i przeciwdziałanie. To się częściowo udało bo rakiety nie doleciały do celów, ale ich szczątki wyrządziły spore szkody. Tyle dobrego, że nikt nie zginął i że mimo wszystko udało się te rakiety zbić (mimo twierdzeń rosjan, że są nie do zbicia). Waga jednej takiej rakiety wynosi około 4 ton (projektowane jako przeciwokrętowe). Wystrzelone były w biały dzień w wielomilionowe miasto. Rakiety nie były jednak wycelowane w cele cywilne a w budynki wojskowe. Trudno w tym momencie ocenić ile “Cyrkonów” mają rosjanie, ale widać, że to niebezpieczna broń i jest to faktycznie pierwszy typ rosyjskiego pocisku lecącego stale z prędkością naddźwiękową).

Continue Reading