🪖Dzień 734 (27 lutego 2024, 21:30) – co w naszej mocy

“Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby rosja nie mogła wygrać tej wojny” – powiedział Macron po czym obwieścił, że nie wyklucza się udziału wojsk krajów UE w Ukrainie. Następnie pół dnia, kraje – kraj po kraju – dementowały zamiar wysłania swoich wojsk do Ukrainy. Jeśli tak wygląda “moc” UE to marny nasz los. Unia jest bogatym bytem, ale kwestia jest w mobilizacji do zbrojeń. Oczywiście, że putinowi jest łatwiej niż UE mobilizując go do zbrojeń. rosja to kraj autorytarny a UE to “wspólnota różnorodności”, z tym, że w kwestii wsparcia Ukrainy za dużo mamy różnorodności a za mało wspólnoty i działania w jej ramach. To też mocno brzmiący sygnał niezrozumienia tego czego potrzebuje Ukraina, bo oni o armie innych krajów nie proszą a o broń. Na Kremlu pewnie najpierw się zdziwili, a potem po raz kolejny uznali, że UE jest łatwym, bo słabym celem.

Continue Reading

🪖Dzień 733 (26 lutego 2024, 23:05) – 31+1

Ogólnie to sytuacja na froncie się pogarsza. Nie widać by działania międzynarodowe miały w najbliższym czasie nasycić Ukrainę tak potrzebną amunicją. Potencjał produkcyjny UE coraz bardziej odstaje od rosji, a i sankcje nie pracują tak jakby wszyscy sobie tego życzyli. Temat zbożowy również nie widać by dążył do dobrego rozwiązania. Warto odnotować natomiast, że Bałtyk stał się de facto jeziorem NATO bo dziś Szwecja stała się 32 członkiem tej organizacji. Skrycie liczę, że to oznacza przekazanie Ukrainie Gripenów.

Continue Reading

🪖Dzień 732 (25 lutego 2024, 23:10) – przed ostrym zakrętem

Na froncie nie ma większych zmian, ale jest intensywnie pod Awdijiwką, Bachmutem i w Robotyne. rosjanie ostrzą też zęby na Kupiańsk a to ważny węzeł kolejowy i brama do Charkowa. Niestety, przy przedłużaniu się aktualnej sytuacji (rosjanie kompensują straty na bieżąco, Ukraina leci na rezerwach sprzętu, ludzi i amunicji) dotarcie rosjan do Charkowa do lata wcale nie musi być nierealnym scenariuszem rozwoju wypadków.

Continue Reading

🪖Dzień 730 (23 lutego 2024, 23:10) – symbolika

Dziś dużo informacji. Część wynika z symboliki, gestów ale i konkretnych działań które zaplanowano na rocznicę rozpoczęcia przez rosję inwazji. Posypał się sankcyjny deszcz, ale i w tym deszczu bardziej martwi na ile faktycznie uda się tych sankcji dopilnować. Jak pokazują śledztwa – rosjanie intensywnie wykorzystują Chiny do omijania sankcji. Są też śledztwa w sprawie zarówno spikera amerykańskiego kongresu przeprowadzone przez Newsweek jak i jednego z liderów strajków na granicy. Tak Ukraińcy próbują sobie tłumaczyć polskie blokady. Ale ewidentnie się nadal nie rozumiemy.

Continue Reading

🪖Dzień 729 (22 lutego 2024, 22:30) – nic dobrego

Bardzo się cieszę z dzisiejszych słów Tuska i mam nadzieję, że rozdzielenie obu tematów (transportu do Ukrainy oraz rozwiązanie problemów rolników) skutecznie rozładują i napięcie i faktycznie zlikwidują źródła problemów i nieporozumień. Można też się cieszyć z rosnącej liczby zapowiedzi pomocy Ukrainie, która stopniowo nabiera prędkości. Od deklaracji do frontu jednak daleko i tu kończą się dobre wiadomości.

Continue Reading

🪖Dzień 728 (21 lutego 2024) – gadanie na czekanie

Na froncie Ukraińcy nadal w obronie. Za Awdijiwką rosjanie próbują iść dalej w jednym punkcie, ale póki co mierne efekty. Goręcej robi się koło Nowomychjłówki oraz Biłohoriwki. Jest więcej doniesień z Robotyne gdzie rosjanie zintensyfikowali ataki i próbują nowych metod. Braki amunicyjne będą pogłębiać trudności w powstrzymywaniu rosjan.

Continue Reading

🪖Dzień 727 (20 lutego 2024, 22:30) – TA-RAS!

Witamy na dzisiejszej walce!

Poznajmy naszych walczących. W pierwszym narożniku siedzi Iwan – duży, bezlitosny, dziki i co chwilę wykrzykuje, że zabije wszystkich. Pomaga mu wujek Hu i wujek Ahmad. W drugim mamy Tarasa, który o walkę się nie prosił ale podobno Iwan grozi zabiciem jego rodziny. Tarasowi pomagają Staszek, Mieszko i ciocia Klocia. Był jeszcze wujek Sam ale poszedł poprawić fryzurę.

Continue Reading

🪖Dzień 726 (19 lutego 2024, 22:00) – resztę zrobimy sami

Jakie to przewidywalne. rosja zdobyła Awdijiwkę i od razu mamy napływ alarmujących scenariuszy w stylu “za X lat rosja uderzy w NATO” etc. To znaczy, że na polityków pada strach i słusznie, bo na pewno rosji nie można ignorować jako siły, która po (mocno mało prawdopodobnym) zajęciu Ukrainy wybierze się dalej na Zachód.

Continue Reading

🪖Dzień 724-725 (17-18 lutego 2024, 23:15) – po Awdijiwce

Dużo zostało już powiedziane i napisane na temat wycofania sił ukraińskich z Awdijiwki i pewnie każdy wyrobił sobie opinię. Ja nie będę powtarzał tego co napisałem w dwóch poprzednich podsumowaniach, ale przypomnę tylko, że 9 lat temu Ukraińcy wycofywali się z Dabalcewe (tu dobry post na WarNews znajdziecie) i wypadło to wówczas gorzej. Awdijiwka to już historia i pamięć, które skłaniają do zadania sobie pytań o dalsze losy tej wojny. Co dalej? czy Ukraińcy się obronią? Czy będą w stanie odbić swoje ziemie? Czy potencjał rosji nie ma końca i czy można go jakoś zatrzymać? Odpowiedzi na te pytania ważą się nieustannie dziś zarówno w kuluarach amerykańskiego kongresu, w Brukseli jak i przy półkach sklepowych w Polsce, na granicy i przed ekranami komputerów.

Continue Reading