Od kilku dni krążyły zdawkowe informacje o wzmocnieniu działań na ukraińskim przyczółku na lewym brzegu Dniepru w rejonie na północ od mostu Antonowskiego. Wczoraj mięli wyzwolić dwie miejscowości. Z wczorajszego materiału geolokalizacyjnego wynika, że ukraińscy żołnierze posuwali się na północ od Piszczaniwki (14 km na wschód od miasta Chersoń i 3 km od rzeki Dniepr) oraz do Poimy (11 km na wschód od miasta Chersoń i 4 km od rzeki Dniepr). Na pewno dzieje się dużo pod Piszczaniwką, która stała się celem wzmożonych ataków rosyjskiego lotnictwa. Potwierdził to dziś w końcu ukraiński sztab. Potwierdził, ale trudno wywnioskować wprost co to oznacza. Opcje są dwie. Albo punkt ten stanie się metodą nękania rosjan na tym odcinku frontu, albo Ukraińcy robią przedpole do desantu w tym miejscu. Z jednej strony – to przecież nie nowość, że Ukraińcy się zapuszczali w te tereny, z drugiej – to nadal miejsce w którym rosjanie są relatywnie słabi (chociaż umocnieni) i raczej nie spodziewaliby się większych działań sił ukraińskich w tym miejscu. A przypomnę, że były doniesienia o dużych transportach wojskowych w rejonie Chersona w ostatnich kilku tygodniach. Zobaczymy.
Continue Reading