Dziś (20.05.2024), ostatecznie mamy potwierdzenie, że w katastrofie prezydenckiego śmigłowca zginęli wszyscy pasażerowie. Wśród nich był prezydent Iranu Ebrahim Raisi. Takie informacje przekazał szef irańskiego Czerwonego Półksiężyca Pir Hossein Kolivand.
Wedle jego słów, śmigłowiec spłonął po uderzeniu w zbocze góry. Jest to dość wiarygodna wersja biorąc pod uwagę mgłę, która widoczna była nagraniach z miejsca zdarzenia oraz doniesieniach o rzekomych problemach z sygnałem GPS w tamtym obszarze.
Z uwagi na mnogość informacji, które pojawiały się w trakcie poszukiwań, poniżej przedstawię prawdopodobną wersję wydarzeń.
19 maja około godziny 13.00 media obiegła informacja o katastrofie śmigłowca z prezydentem na czele. Śmigłowiec wracał z uroczystego otwarcia kompleksu hydroelektrycznego Giz Galasi. Był to wspólny projekt Azerbejdżanu i Iranu.
Z uwagi na trudne warunki atmosferyczne akcja była bardzo utrudniona, przez co jej efekty poznaliśmy dopiero w poniedziałek nad ranem.
Irańskich ratowników wspomagała Komisja Europejska, która miała zdjęcia satelitarne z unijnego systemu Copernicus. Pomoc zaoferowały również Rosja, Arabia Saudyjska, Irak, Turcja i Katar.
Całości dodaje smaku fakt, że Izrael niepytany o swój udział zabrał głos. Jak donosi agencja Reuters, wysoki izraelski urzędnik stwierdził, że jego państwo nie było zamieszane w katastrofę.
Tymczasem ze świata płyną wyrazy wsparcia i współczucia dla Irańczyków. Swoje kondolencje przekazali prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Wenezueli Nicolas Maduro, premierzy Pakistanu, Indii i Iraku, jak również Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, a Andrzej Duda opublikował wpis:
„Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej. „, w którym nawiązywał do Katastrofy Smoleńskiej.
Kim był zmarły Ebrahim Raisi? W 2021 objął władzę, zdobywając 61, 95 procent poparcia.
Zanim został prezydentem był irańskim duchownym szyickim oraz ajatollahem.
W latach 2019-2021 r. pełnił funkcję Głównego Sędziego – zwierzchnika irańskiego wymiaru sprawiedliwości. Był odpowiedzialny za egzekucje na więźniach politycznych w 1988 roku.
