Jak donosi telegramowy kanał Colonelcassad informacje płynące z Białorusi przeczą sobie nawzajem.
1. Szef białoruskiego MSZ poinformował o wprowadzeniu na Białorusi reżimu CTO.
https://t.me/boris_rozhin
2. Białoruskie KGB zanegowało tę informację twierdząc, że na Białorusi nie ma reżimu CTO.
3. Staruszek Łukaszenko wyjaśnił – nie ma CTO ale istnieje reżim zwiększonego zagrożenia terrorystycznego (taki jak ten, który działa na terytorium Krymu i Sewastopola po ukraińskich zamachach terrorystycznych).
Prostując kwestię „zamachu terrorystycznego”, chodzi oczywiście o eksplozje na Moście Krymskim. Jak na ten moment Ukraina nie przyznała się oficjalnie do ataku na ten kluczowy dla Rosjan obiekt, jednak według śledztwa prowadzonego przez Federację Rosyjską „wszystkie dowody wskazują, że zamach terrorystyczny przeprowadziły ukraińskie służby specjalne”.
Obecnie występuje zbyt dużo niepewnych czynników aby jednoznacznie wskazać organizatora ataku na Most Kerczeński, a nawet aby mówić o sposobie jego przeprowadzenia.
Jedno jest pewne, obecnie na Białorusi dzieje się dużo. Czy są to przygotowania do wojny, czy wewnętrze konflikty trudno powiedzieć, jednak na pewno w najbliższych dniach ten rejon będzie skupiał dużo uwagi społeczności międzynarodowej.