Z pierwszych nieco chaotycznych i wymagających rzetelnej weryfikacji informacji, można powiedzieć, że tradycyjnie w Rosji „prawo sobie – życie sobie”. Choć struktury administracyjne niestety działają sprawnie i szybko to i tak widać: pewien chaos/brak spójności w komunikacji przekazu informacyjnego/PR, problemy z aktualnością danych w wykazach osób po przeszkoleniu/mających przydziały mob (zgony, niezgłoszone wyjazdy z miłującego pokój raju – „ciekawe” jak to wygląda w pewnym środkowoeuropejskim kraju khmm..).
Niestety nie ma jeszcze sensownych ploteczek/informacji jak wygląda przygotowanie jednostek do przyjęcia rezerwistów. Jedyne co się pojawiło w obiegu to, że REALNE stany magazynowe PZM, to MOGĄ przypominać te jakie widzimy przy np. silnikach do rodziny T-72 – potrzeba trochę czasu na weryfikację.
Czekamy na informacje z JAK dużymi brakami w kadrze szkoleniowej zderzy się proces przeszkalania rezerwistów – bo, że problemy tu wystąpią to niemal pewne.
Czysto SPEKULACYJNIE – ciekawe ile sztuk broni w kal. 7,92×39 jest w magazynach na papierze, a ile w Azji, Afryce, Ameryce Południowej…
Nie ukrywam, że obserwacja tego co się dzieje w temacie mobilizacji w Rosji to wielka gratka – panie Wladymirze Władymirowiczu – dziękujemy
A że mamy #piąteczek to skradziona z innej grupy fotka ilustrująca miejmy nadzieję spodziewany efekt mobilizacji.