M142 HIMARS na Ukrainie. Początek medialnej legendy

Sprzęt i uzbrojenie
Udostępnij artykuł

Od momentu pojawienia się na froncie w 2022 roku, system rakietowy M142 HIMARS zyskał status ikony współczesnego pola walki. Precyzja, mobilność i zdolność do głębokiego rażenia sprawiły, że HIMARS stał się jednym z najważniejszych elementów ukraińskiej obrony.

Nowoczesna broń dla nowoczesnej wojny

M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) to amerykański lekki, wieloprowadnicowy system artylerii rakietowej, opracowany przez firmę Lockheed Martin. Stanowi mobilniejszą alternatywę dla cięższego systemu M270 MLRS, z którym dzieli wiele komponentów. Powstanie HIMARS-a było bezpośrednią odpowiedzią na potrzebę stworzenia systemu artylerii rakietowej, który mógłby szybko przemieszczać się po polu walki, działać w trudnym terenie i być łatwo transportowany drogą powietrzną.

Prace nad HIMARS-em rozpoczęły się w latach 90. XX wieku, po doświadczeniach z wojny w Zatoce Perskiej (1990-1991), gdzie Stany Zjednoczone zauważyły, że istnieje zapotrzebowanie na lżejszy, szybszy i równie skuteczny system ogniowy. Tradycyjne systemy artylerii rakietowej, choć skuteczne, były zbyt ciężkie i powolne w szybko zmieniającym się środowisku walki. Pentagon chciał systemu, który można łatwo transportować samolotami C-130 Hercules, co umożliwiało szybkie przerzuty na teatr działań w dowolnym zakątku świata.

System HIMARS pozwala na stosowanie różnych typów amunicji dostosowanych do konkretnych zadań bojowych. Podstawowym i najczęściej używanym przez Ukrainę typem rakiety są pociski GMLRS (Guided Multiple Launch Rocket System). Każdy moduł startowy HIMARS-a może przenosić sześć takich rakiet, które są naprowadzane za pomocą systemu GPS oraz inercyjnego układu kierowania. Dzięki tej technologii pociski GMLRS osiągają niezwykle wysoką celność a ich wskaźnik błędu kołowego wynosi zaledwie 5–10 metrów.

Zasięg standardowych rakiet GMLRS wynosi około 70–80 kilometrów co pozwala razić cele głęboko za linią frontu, w tym składy amunicji, centra logistyczne, punkty dowodzenia, przeprawy mostowe czy stacje radarowe. Głowice bojowe występują w kilku wersjach a najczęściej stosowaną przez Ukrainę jest głowica odłamkowo-burząca (tzw. unitary), przeznaczona do punktowego niszczenia obiektów o dużym znaczeniu strategicznym. Istnieją też wersje z subamunicją.

Dodatkowo HIMARS jest przystosowany do odpalania znacznie potężniejszych pocisków takich jak ATACMS (Army Tactical Missile System). W przeciwieństwie do GMLRS, wyrzutnia HIMARS może pomieścić tylko jeden pocisk ATACMS, ale jego zasięg jest znacznie większy, od około 165 do ponad 300 km, w zależności od wersji. Pociski te zostały dostarczone Ukrainie w późniejszej fazie konfliktu (początkowo w tajemnicy), i szybko okazały się kluczowe do rażenia lotnisk, dużych składów amunicji czy baz operacyjnych z dala od linii walk.

W przyszłości HIMARS-y będą mogły wykorzystywać jeszcze bardziej zaawansowaną amunicję jak np. rozwijany przez USA system PrSM (Precision Strike Missile), którego zasięg ma przekraczać 500 km. Pocisk ten ma zastąpić ATACMS i zapewnić zdolność do precyzyjnego rażenia celów głęboko na tyłach przeciwnika.

Przełom na froncie

Latem 2022 roku wojna w Ukrainie osiągnęła punkt zwrotny. Po miesiącach ciężkich walk, szczególnie na kierunku donbaskim, ukraińskie siły zbrojne zaczęły korzystać z nowego narzędzia, systemu HIMARS. Dzięki mobilności i precyzji, systemy te pozwalały Ukrainie niszczyć cele położone głęboko za linią frontu, często w miejscach dotąd uważanych przez Rosjan za względnie bezpieczne. Jednym z pierwszych głośnych przykładów skutecznego użycia HIMARS był atak na skład amunicji w Nowej Kachowce, który doprowadził do ogromnej eksplozji widocznej z wielu kilometrów. Takie uderzenia wywoływały zarówno realne straty logistyczne, jak i efekt psychologiczny. Ataki były precyzyjnie koordynowane z pomocą amerykańskiego i sojuszniczego wywiadu satelitarnego, co zwiększało ich skuteczność. Zamiast „zasypywania” przeciwnika ogniem, HIMARS umożliwiał chirurgiczne trafienia w rosyjskiej infrastrukturze wojskowej, co z czasem zaczęło zmuszać wroga do zmiany w taktyce.

Efekt „HIMARS panic”

Z każdym kolejnym uderzeniem HIMARS-y zyskiwały reputację „niewidzialnego kata”. Rosyjscy żołnierze i dowódcy zaczęli doświadczać zjawiska, które ukraińskie i zachodnie media zaczęły nazywać „HIMARS panic” syndromu strachu przed niespodziewanym atakiem. Charakterystyka HIMARS-ów czyli mobilność, krótki czas potrzebny do oddania strzału i trudność w ich wykryciu sprawiała, że rosyjskie wojska nie miały wtedy skutecznej metody przeciwdziałania.

To doprowadziło do szeregu reorganizacji na rosyjskiej stronie frontu. Składy amunicji zaczęto rozpraszać na mniejsze jednostki, punkty dowodzenia ukrywano w lasach i opuszczonych budynkach przemysłowych, a wojska operujące na froncie często pozostawały bez wystarczającego wsparcia z tyłu. To wszystko komplikowało rosyjską logistykę i zmniejszało zdolność do prowadzenia zorganizowanych ofensyw. Paradoksalnie, HIMARS mimo że był bronią defensywną i operacyjną to zaczął działać jak broń strategiczna. Efekt psychologiczny był równie ważny, jak fizyczne zniszczenia. Rosyjscy blogerzy wojskowi zaczęli alarmować o tym, że HIMARS to „gra nie fair”, a rosyjscy żołnierze coraz częściej odnosili się do niego jako do „niewidzialnego snajpera artyleryjskiego”.

Legenda i propaganda

Sukcesy HIMARS-ów szybko znalazły odzwierciedlenie nie tylko na froncie, ale również w sferze kulturowej, społecznej i propagandowej, stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli ukraińskiej determinacji i skutecznego oporu wobec rosyjskiej agresji. W warunkach wojny, gdzie znaczenie ma nie tylko broń, ale także narracja i wiara w zwycięstwo, HIMARS urósł do rangi bohatera zbiorowej wyobraźni.

W ukraińskich mediach społecznościowych zaczęły krążyć setki memów, ilustracji, przeróbek zdjęć i grafik, przedstawiających HIMARS jako „mściciela”, „ducha nieba” czy wręcz „boską interwencję” wymierzoną w okupanta. Stylizowano go na bohatera kreskówek, przedstawiano jako rycerza, superbohatera lub anioła z rakietami zamiast skrzydeł. Nierzadko pojawiały się żartobliwe porównania do ukraińskich bogów wojny lub świętych patronów artylerii. Obecność tego motywu była tak powszechna, że stała się częścią codziennej komunikacji internetowej i kultury memicznej.

HIMARS doczekał się także piosenek tych zarówno poważnych, jak i humorystycznych, które śpiewano w jednostkach wojskowych i rozpowszechniano w sieci. Powstawały także animacje i filmy pokazujące tę broń jako narzędzie sprawiedliwości, zdolne do odwetu i symbolicznego „wyrównywania rachunków” z wrogiem. W pieśniach i opowieściach podkreślano jego „magiczny” wpływ na pole walki, pojawiał się niespodziewanie, zadawał precyzyjny cios, a następnie znikał, zanim wróg zdążył odpowiedzieć.

Z czasem HIMARS zaczął funkcjonować nie tylko jako broń, ale jako symbol międzynarodowej solidarności i efektywnego wsparcia Zachodu. Stał się ucieleśnieniem tego, co Ukraina mogła osiągnąć dzięki współpracy z partnerami z NATO i USA. Dla wielu Ukraińców obecność tej broni na froncie była nie tylko pomocą wojskową, ale także politycznym i moralnym dowodem, że nie są sami w walce o wolność.

W ten sposób HIMARS przekroczył granice czysto militarnego znaczenia, wszedł do sfery mitologii współczesnej wojny. Był obecny na muralach, gadżetach, plakatach i w twórczości artystycznej. Dla społeczeństwa walczącego o przetrwanie i niepodległość, stał się nie tylko narzędziem walki, ale również źródłem dumy narodowej, znakiem, że technologia, precyzja i współczesna taktyka mogą zwyciężyć nad brutalną siłą i przestarzałą doktryną wojenną.

Zdjęcia: militarnyi.com, www.ukrposhta.ua


Udostępnij artykuł
Kuti
Ekspert WarNewsPL w zakresie sprzętu i uzbrojenia. W szczególności Wojsk Rakietowych i Artylerii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *