Kontratak Rosji w Azji Centralnej

Ekonomia i Geopolityka
Udostępnij artykuł

Potęga rosyjska zmniejsza swoją siłę na Kaukazie Południowym i w Azji Centralnej, co jest najbardziej widoczne wraz z wycofaniem rosyjskich sił pokojowych z Górskiego Karabachu i jednoczesną decyzją Waszyngtonu o rozpoczęciu rozmów z Erywaniem w sprawie wsparcia wojskowego.

Podobny proces można dostrzec w Azji Centralnej w umiarkowanym poparciu dla wojny na Ukrainie i krytyce tej wojny przez Kazachstan. Innymi zwiastunami tego trendu jest stopniowa erozja użycia języka rosyjskiego i dominacja Chin w regionalnych finansach, handlu i inwestycjach.

Niemniej jednak Moskwa w dalszym ciągu wywiera znaczny wpływ na Azję Centralną i poszczególne państwa oraz może prowadzić politykę czysto wewnętrzną, która negatywnie wpływa na rządy i obywateli w regionie. Co więcej, najnowsze wskaźniki sugerują, że Rosja rozpoczyna kampanię mającą na celu przywrócenie pozycji hegemona w Azji Centralnej. Zatem pomimo wojny na Ukrainie i ciężarów, jakie ze sobą niosła, obecna polityka rosyjska w Azji Centralnej sprowadza się do zdecydowanego oporu wobec równie zauważalnego jej odwrotu.

Kontratak Rosji

Kontratak Rosji w Azji Środkowej jest wielowymiarowy. W kulturze Moskwa czujnie broni publicznego użycia i uprzywilejowanego statusu języka rosyjskiego w prawie lokalnym oraz naciska na samorządy, aby zachowały ten status pomimo rosnących nastrojów społecznych do wywyższania języków lokalnych, narodowych lub innych obcych kosztem rosyjskiego.

Moskwa wywiera presję na państwa Azji Środkowej także w wielu innych kwestiach. Na przykład propagandyści Rosji często podnoszą groźbę aneksji północnego Kazachstanu jako części rzekomego terytorium Rosji. Moskwa w dalszym ciągu wywiera presję na rządy Azji Środkowej, aby przyłączyły się do organizacji, które tworzy od 1991 r. w celu zachowania hegemonii pod fasadą multilateralizmu: OUBZ, Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, a ostatnio unii gazowej. Rosja w dalszym ciągu współpracuje także z Chinami, których obecność w regionie jest niezbędna i nieunikniona.

Chociaż Chiny w dalszym ciągu rozszerzają swoją obecność gospodarczą w Azji Centralnej, w dużej mierze pozostawiły program twardego bezpieczeństwa Rosji, między innymi ze względu na jej obawę przed uwikłaniem w drugorzędny, jeśli nie trzeciorzędny teatr działań. W rezultacie analitycy dostrzegają „podział zadań”, w którym Chiny są „bankierem”, a Rosja „szeryfem”. Jednak nie jest to pełny obraz, ponieważ Rosja stara się utrzymać władzę nad regionalną gospodarką energetyczną, aby wzmocnić swoją pozycję. Tym samym Rosja w dalszym ciągu wypracowuje własne plany handlu z państwami Azji Centralnej i w dalszym ciągu odrzuca próby Chin i państw Azji Centralnej mające na celu osłabienie dominacji Rosji w przepływach energii.

Od 2022 roku Rosja rozszerzyła swoje kompetencje w tym obszarze o uran, wzmacniając tym samym swoją pozycję w obszarze energetyki jądrowej zarówno w Azji Centralnej, jak i za granicą. Rosja stała się głównym inwestorem w kazachskim sektorze uranu, poza kontrolą rurociągów naftowych i gazowych z Azji Centralnej do Europy. Jeśli zostanie zrealizowana, unia gazowa będzie stanowić kolejną formę zinstytucjonalizowanej zależności regionalnej od Rosji.

Polityka kadrowa

Nie jest to jedyna broń w arsenale Rosji, która ma wpływ na Azję Środkową. Moskwa posiada środki umożliwiające utworzenie, utrzymanie i rozmieszczenie w każdym państwie poradzieckim lojalnej partii promoskiewskiej, którą może wykorzystać, aby zagrozić stabilności, suwerenności lub integralności terytorialnej państwa będącego celem. Tak jest w przypadku nasilenia wrogiej rosyjskiej retoryki skierowanej pod adresem Tadżykistanu po incydencie terrorystycznym w Moskwie 22 marca 2024 roku.

Przywódcy środkowoazjatyccy widzieli wiele przykładów wykorzystania przez Rosję tych instrumentów do zagrożenia swoich rządów, w szczególności Kazachstanu. W Dumie i mediach rosyjskich częste są groźby inwazji na Kazachstan i ukarania go za „nielojalność”, co nie mogłoby się wydarzyć bez wskazówek i/lub zachęt ze strony rządu.

Kolejnym przykładem wciąż potężnych zdolności i siły Rosji jest to, że siły rosyjskie działające na prośbę prezydenta Kazachstanu Tokajewa interweniowały w Kazachstanie w 2022 r., aby pomóc ustabilizować sytuację, najwyraźniej podgrzewaną przez lojalistów wobec byłego prezydenta Nazarbajewa. Rosja, prawdopodobnie sama, zachowuje zdolność do ratowania lokalnych liderów, którym mogą zagrażać krajowi lub zagraniczni powstańcy.

Żaden przywódca z regionu nie jest gotowy zrezygnować z tej polisy ubezpieczeniowej, co zapewnia ciągłość władzy rosyjskiej w Azji Centralnej. Moskwa niewątpliwie wykorzysta niedawny atak terrorystyczny z 22 marca, aby stłumić zagrożenie terrorystyczne jako zbiorową obawę uzasadniającą jeszcze większą koordynację ze strony Rosji.

Spojrzenie na media i migrację zarobkową

Jednocześnie Rosja od kilku lat podejmuje ofensywę przeciwko mediom Azji Centralnej, aby wymusić i rozszerzyć rosyjski wpływ. Jak podaje kazachska agencja Novastan, odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę, Kreml testuje prasę Azji Centralnej albo poprzez „sugestie” lokalnych urzędników, albo rosyjską agencję Roskomnadzor, gdyż sieci te są zależne od infrastruktury Moskwy i przewagi źródeł rosyjskich w kraju. Podobnie Kirgistan, który musi stale balansować między Pekinem a Moskwą, przyjął obecnie ustawę o agentach zagranicznych, która naśladuje najnowsze prawo rosyjskie, podkreślając w ten sposób polityczną władzę Rosji nad ustawodawstwem, szczególnie dotyczącym kwestii bezpieczeństwa.

W tym kontekście kampania medialna i policyjna przeciwko Tadżykistanowi, skąd pochodzą terroryści, spełnia wiele funkcji. Choć Moskwa początkowo próbowała wykorzystać atak do podburzenia społeczeństwa przeciwko Ukrainie, wydaje się, że to się nie udało. Moskwa zmieniła taktykę, rozpoczynając kampanię medialną równolegle z surowymi represjami policyjnymi wobec migrantów z Azji Centralnej. Ponieważ wiele państw regionu jest w dużym stopniu uzależnionych od przekazów pieniężnych od migrantów z Rosji do ich rodzin, każdy atak na migrantów z Azji Centralnej grozi tym państwom – zwłaszcza Kirgistanowi i Tadżykistanowi – poważnymi konsekwencjami gospodarczymi.

Co więcej, rosyjska policja deportowała obecnie setki tadżyckich migrantów, rozpoczęła ogólne rozprawienie się z „nielegalnymi imigrantami” i może teraz żądać od nich wiz, co prawdopodobnie ograniczy przyszłą migrację i spowoduje poważne trudności dla krajów Azji Środkowej, nawet jeśli zaostrzy własny niedobór siły roboczej. Chociaż groźba odebrania wiz może ostatecznie być pusta, ponieważ odbije się na Rosji, państwa Azji Centralnej muszą poważnie liczyć się z taką możliwością i najwyraźniej zrozumiały przesłanie.

Stare paradygmaty w nowej odsłonie

Rosyjska polityka w Azji Centralnej wywodzi się z przekonania o z góry przeznaczonej hegemonii nad zacofanymi, podrzędnymi narodami, a bardziej praktycznie z konieczności zdominowania ich gospodarki energetycznej i pobierania profitów na rzecz rosyjskich elit. Jednak stały i pozornie nieodwracalny upadek rosyjskiej potęgi gospodarczej sprawia, że ​​budowanie imperium staje się coraz bardziej trudne. Coraz wyraźniej widać, że Rosja nie jest w stanie sprostać ani swoim własnym, ani rosnącym wyzwaniom Azji Centralnej, np. poważnym zagrożeniom dla środowiska, jak ilustrują niedawne powodzie w Rosji i Kazachstanie.

Moskwa nie jest w stanie zapewnić niezbędnej pomocy gospodarczo-technologicznej państwom Azji Centralnej ani nie będzie tolerować trwających ruchów w kierunku większej autonomicznej współpracy regionalnej, która przyniesie pożądane korzyści władzom regionalnym. Konsolidacja tych państw i ich zainteresowanie współpracą gospodarczą oraz większym zasięgiem światowym w celu sprostania poważnym wyzwaniom gospodarczo-środowiskowym i technologicznym otwierają się jednak na inne potęgi, szczególnie na Zachodzie.

Turcja konkuruje z Rosją także pod względem gospodarczym, starając się połączyć Azję Centralną i Kaukaz Południowy nowymi szlakami handlowymi, takimi jak Środkowy Korytarz do Europy, omijającymi Rosję, próbując jednocześnie przekształcić Stowarzyszenie Państw Tureckich w narzędzie bloku regionalnego. Wojsko tureckie jest sprzymierzone z Azerbejdżanem. UE stara się obecnie zwiększyć swoją obecność gospodarczo-polityczną w Azji Środkowej, a ambasador USA w Kazachstanie Daniel Rosenblum poruszył nawet kwestię wizyty prezydenta USA w 2025 r.

Jednak Turcji brakuje środków i niezbędnego know-how, nawet jeśli ma ambicje. Chiny z pewnością mają środki, aby zapewnić rozwiązania, ale jest to sprzeczne z ich podstawowymi interesami. Sam Zachód jest zainteresowany promowaniem zarówno autonomii tych państw, jak i ich współpracy, ponieważ otwiera to nowe, ogromne możliwości dla produktywnych inwestycji amerykańskich i europejskich. Rosja w coraz większym stopniu nie jest w stanie sama siebie zapewnić, czego dowodem była wojna na Ukrainie, biorąc pod uwagę jej rosnące uzależnienie od Chin jako jej machiny wojennej.

Jednak obecny rząd przyjął pogląd na swoje zadania i strategię, który był dysfunkcyjny już w 1849 r., kiedy został proklamowany przez ministra oświaty Siergieja Uwarowa. W ten sposób Rosja, pomimo swojej utrzymującej się potęgi, nie oferuje Azji Centralnej niczego poza próbami imperialnej restauracji i represjami, które mogłyby doprowadzić do wojny i stagnacji.

Ponieważ Rosja nie może wypełnić swojej namaszczonej przez siebie misji, Azja Centralna jeśli dobrze rozegra swoje karty, będzie mogła ruszyć do przodu, pod warunkiem, że otrzyma znaczącą pomoc Zachodu.


Udostępnij artykuł
Tagged

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *