Kategoria: Podsumowanie Dnia Igor Żytka

Ważnym doniesieniem jest na pewno to, że mimo uderzeń ATACMS i (prawdopodobnie) Storm Shadow rosja nie rozpętała wojny nuklearnej. Równolegle bowiem trwają podchody do rozmów putina z Trumpem i ze strony rosji pojawiają się sygnały o gotowości do pewnych ustępstw. Oczywiście ustępstwa te niewiele zmieniają obraz Ukrainy, który chciałaby widzieć rosja, ale to znaczy, że rosjanie liczą na te negocjacje. Więc mamy obraz w którym putin liczy na negocjacje, a Ukraińcy w tym czasie robią to co teoretycznie miało być kolejną czerwoną linią rosji.

Continue Reading

Długo nie trzeba było czekać na efekty zielonego światła od Joe Bidena. Pierwsze rakiety ATACMS wpadły dziś z wizytą do rosji, ale nie do obwodu kurskiego (jak miały głosić ograniczenia) a do obwodu briańskiego. Trafiono tam magazyn amunicji – arsenał, w którym zaopatrywały się wojska rosyjskie działające na kilku odcinkach frontowych.

Continue Reading

Również w niedzielę rozpoczęły się manewry wokół zgody na użycie przez Ukrainę rakiet zachodnich na terenie rosji. Początkowo wydawało się, że w końcu USA wydały tę zgodę a za nimi UK i Francja. Dość szybko jednak informacje te zaczęły “tańczyć”. W efekcie dziś do końca nie wiadomo na co zgodziły się USA i inne kraje. Najbardziej prawdopodobną wersją jest to, że Ukraina dostała zgodę na użycie owych rakiet na terenie obwodu kurskiego.

Continue Reading

Na scenie politycznej trwa falowanie po kolejnych decyzjach Trumpa, ale odnośnie jego planów wobec wojny wiadomo tyle samo co przed wyborami. Jedna z tych fal nawiedza Europę, ale reakcje widać nadal na poziomie słów. Wybór Trumpa powoduje również rewizję podejścia po stronie Korei Południowej i być może Japonii. 

Continue Reading

Mimo, że w niektórych regionach Ukrainy pojawił się dziś pierwszy śnieg to na froncie nadal jest intensywnie. Rośnie dynamik rosyjskich strat w czołgach i artylerii, a to oznacza, że prawdopodobnie Ukraińcom udaje się stabilizować swoje linie obrony a rosjanie wprowadzają do akcji więcej ciężkiego sprzętu. Zapewne nie dotyczy to jeszcze Kurachowego. Tu sytuacja jest mocno dynamiczna i wedle słów niektórych obserwatorów, Ukraińcy mniej zacięcie bronią pomniejszych miejscowości – tak jakby i im zależało na wyrównaniu linii frontu.

Continue Reading

Mamy zatem moment kryzysu w tej wojnie. I jak w każdym kryzysie sytuacja może rozwinąć się konstruktywnie lub destruktywnie. Jeśli wierzyć słowom Rutte, Kallas i Macrona z dzisiejszego podsumowania to wszystko wydaje się być na właściwej trajektorii. Tyle, że dotychczas podobne słowa kończyły się często głuchym echem i niezrealizowanymi obietnicami.

Continue Reading

W końcu nie wiemy czy Trump już rozmawiał z putinem czy nie? A jeśli tak to co powiedzieli? I jak się to ma do rzekomych słów Trumpa do Zełeńskiego “Ze mną będziesz szczęśliwy”? Takich przeczących sobie komunikatów będzie w nadchodzących tygodniach coraz więcej. To burzliwe wody formowania się nowej polityki ekipy Trumpa ale i Europy bo i na tej scenie widać ruchy. Oby były to też burzliwe wody dla rosjan.

Continue Reading

Tak czy siak to co aktualnie słyszymy to dzielenie skóry na niedźwiedziu. Po 7 latach ukrytej i 3 latach jawnej agresji rosji na Ukrainę,  Ukraińcom ciężko będzie przyjąć propozycję oddania 20% swojego terytorium. Nawet jeśli to zrobią to Europa wcale niekoniecznie będzie spać spokojniej. Europa raczej wie, że rosja wróci do wojny ale nie wiadomo czy rozumie to Trump i jego ekipa.

Continue Reading

„Nie należy mieć złudzeń, że sprawiedliwy pokój można kupić okazując słabość lub handlując niektórymi stanowiskami europejskimi lub statusem jakiegoś kraju europejskiego. To po prostu nie działa w ten sposób. Pokój jest nagrodą tylko dla silnych. Dlatego nie ma alternatywy dla silnej Europy. A jedność jest ważna dla siły.” — Zełeński

Continue Reading

Na froncie postępy rosjan – wokół Kurachowego i na odcinku kupiańskim. Dziś sami Ukraińcy niewiele pisali o czymkolwiek innym niż o wyborach w USA. W ich przekonaniu wygrana Trumpa to zła wiadomość. To przekonanie jest też u nas i w Europie, ale może się mylimy?

Continue Reading