3 minuty leciały dziś dwie rakiety “Cyrkon” z okolic Krymu do Kijowa. 3 minuty to średni czas jednej piosenki. Tyle czasu mieli Ukraińcy na wykrycie wystrzelenia, potwierdzenie, namierzenie i przeciwdziałanie. To się częściowo udało bo rakiety nie doleciały do celów, ale ich szczątki wyrządziły spore szkody. Tyle dobrego, że nikt nie zginął i że mimo wszystko udało się te rakiety zbić (mimo twierdzeń rosjan, że są nie do zbicia). Waga jednej takiej rakiety wynosi około 4 ton (projektowane jako przeciwokrętowe). Wystrzelone były w biały dzień w wielomilionowe miasto. Rakiety nie były jednak wycelowane w cele cywilne a w budynki wojskowe. Trudno w tym momencie ocenić ile “Cyrkonów” mają rosjanie, ale widać, że to niebezpieczna broń i jest to faktycznie pierwszy typ rosyjskiego pocisku lecącego stale z prędkością naddźwiękową).
Continue Reading