Mamy tydzień do szczytu w Wilnie podczas , którego Ukraina oczekuje jasnej ścieżki dla swojego członkostwa. Od tygodni Zełeński, Kułeba i inni jasno wyrażają takie oczekiwanie. Tymczasem NATO wygląda na zdezorientowane i nie ma jasnego stanowiska. Do tego pojawiają się plotki dotyczące różnic między UK i USA w podejściu do F16 co miało kosztować brytyjskiego ministra kandydaturę na przyszłego szefa NATO. Do tego wczorajsze oświadczenie o F16, które Ukraina miałaby otrzymać po ofensywie i niesnaski między Polską a Niemcami w kwestii serwisowania niemieckich Leopardów. Wygląda to jakby NATO stanęło przed jakąś ścianą i nie wie jak ją obejść. Ewidentnie pomoc dla Ukrainy jest dozowana i są potencjalne dwa powody. Po pierwsze sojusz może chcieć kontrolować tempo wycieńczania rosji. Po drugie – może się czegoś obawiać. Szczerze mnie to niepokoi, mimo tego, że kraje NATO zrobiły sporo by Ukraina mogła się bronić przed rosyjską inwazją. Szkoda by teraz zabrakło determinacji by dać Ukrainie przewagę na polu walki.
Continue Reading