W czwartek 4 grudnia 2025 roku w Hucie Stalowa Wola Polska Grupa Zbrojeniowa oficjalnie przekazała Siłom Zbrojnym RP pierwszą partię 15 seryjnych, pływających bojowych wozów piechoty Borsuk. Trafią one do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, otwierając nowy etap modernizacji Wojsk Lądowych.
Podczas uroczystości minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że jest to wydarzenie przełomowe – zarówno dla armii, jak i krajowego przemysłu obronnego. Jak zaznaczył: „111 Borsuków to nie jest nasze ostatnie słowo. Przygotowujemy kolejne zamówienia, a Borsuk ma stać się nie tylko filarem polskich wojsk lądowych, ale także towarem eksportowym.”
Dzisiejsze przekazanie jest efektem umowy wykonawczej podpisanej 27 marca 2025 roku między Agencją Uzbrojenia, PGZ i Hutą Stalowa Wola. Kontrakt wart ponad 6,5 mld zł obejmuje produkcję 111 pojazdów wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Dostawy potrwają do 2029 roku. To jednak jedynie część większego planu – zgodnie z umową ramową z lutego 2023 roku Wojsko Polskie docelowo ma otrzymać 1400 Borsuków, w tym ponad tysiąc w wersji bojowej i ponad trzysta wozów specjalistycznych.
Podczas uroczystości szczególne podziękowania skierowano do zespołów Huty Stalowa Wola – konstruktorów, technologów, operatorów i inżynierów, których praca umożliwiła uruchomienie seryjnej produkcji. Podkreślono również, że popyt na nowoczesny sprzęt pancerny w Europie jest rekordowy, a Borsuk ma realną szansę stać się jednym z najbardziej konkurencyjnych pojazdów tej klasy na rynku.
Nowe bojowe wozy piechoty są konstrukcją od podstaw stworzoną w Polsce. Borsuk to pływający pojazd gąsienicowy zapewniający najwyższy poziom ochrony balistycznej oraz przeciwminowej, przeznaczony do wsparcia działań w warunkach współczesnego pola walki. Jego uzbrojenie stanowi armata Mk 44S Bushmaster kal. 30 mm, podwójna wyrzutnia przeciwpancernych pocisków Spike oraz uniwersalny karabin maszynowy UKM-2000C kal. 7,62 mm, zamontowane w bezzałogowym systemie wieżowym ZSSW-30. Pojazd obsługuje trzyosobowa załoga, a przedział desantowy mieści sześciu żołnierzy.
Jak podkreślają przedstawiciele PGZ, Borsuk to nie tylko nowy pojazd – to milowy krok w rozwoju krajowych technologii obronnych. Prezes PGZ, Adam Leszkiewicz, mówiąc o projekcie, zaznaczył, że jest on dowodem dojrzałości polskiego przemysłu i skutecznej współpracy sektora państwowego z prywatnym. Pierwszy wiceprezes PGZ, Arkadiusz Bąk, dodał: „To konstrukcja nowoczesna, mobilna, silnie uzbrojona i w 100% odpowiadająca wymaganiom współczesnej wojny. Borsuk powstał dzięki polskim specjalistom i polskiej myśli inżynieryjnej.”
