Na niedawno opublikowanych zdjęciach 16. i 18. batalionu powietrznodesantowego, wchodzących w skład 6. Brygady Powietrznodesantowej, zauważono karabin wyborowy GROT 7.62N. W jednym z wpisów wręcz pochwalono się jego obecnością przy okazji informacji o rozpoczęciu kursu instruktorsko-metodycznego dla przyszłych instruktorów, którzy będą prowadzić zajęcia z jego wykorzystania. Opracowany przez Fabrykę Broni „Łucznik” Radom karabin to nie tylko kolejny krok w kierunku unowocześniania uzbrojenia polskich żołnierzy, ale także odzyskanie pewnych możliwości w ramach pododdziałów piechoty w związku z wprowadzeniem nowoczesnego karabinu z klasy Designated Marksman Rifle (DMR).
Efekt umowy i konsekwentnej modernizacji
Wprowadzenie karabinów GROT 7.62N do pododdziałów Wojska Polskiego to efekt umowy zawartej 24 lutego 2023 roku w siedzibie Fabryki Broni w Radomiu. Podpisano nową umowę oraz aneks do wcześniejszej umowy z lipca 2020 r., rozszerzając zakres dostaw broni dla polskiej armii. Na mocy podpisanego porozumienia Wojsko Polskie miało otrzymać 250 sztuk karabinów wyborowych GROT 7.62N, zasilanych amunicją 7,62 × 51 mm NATO, z terminem dostawy do 31 lipca 2024 roku co jak widać prawdopodobnie zostało zrealizowane.
Nowa jakość dla strzelców wyborowych
Karabin GROT 7.62N to broń samopowtarzalna, zaprojektowana jako następca wysłużonych konstrukcji, które dotąd pełniły funkcję karabinów wyborowych w Wojsku Polskim. Gdzie w roli karabinu samopowtarzalnego występował przede wszystkim karabin SWD. Nowa konstrukcja spełnia wymagania dla klasy DMR i ma zapewniać skuteczne prowadzenie ognia na dystansach do 800 metrów.
Broń wyposażona została w 20-calową lufę (może być też 16-calowa) zapewniającą lepszą precyzję ognia, regulator gazowy z możliwym ustawieniem pracy z tłumikiem (który też najpewniej jest w zestawie) oraz nowoczesną kolbę o pełnym zakresie regulacji długości i wysokości poduszki policzkowej. Innym ciekawym aspektem jest wyposażenie karabinu w zastępczy kolimator na skośnym montażu do walki na krótszych dystansach. Co do lunety, która w takich karabinach pełni kluczową rolę to mamy tu najpewniej lunetę celowniczą Schmidt & Bender 5-25×56 PM II. Lunety tego producenta są już wojsku znane więc wybór kolejnej wersji ich sprawdzonej lunety nie zaskakuje a nawet cieszy. Ergonomia karabinu odpowiada współczesnym standardom i pozwala na obsługę przez strzelców zarówno prawo, jak i leworęcznych. Zastosowana długa szyna montażowa pozwala na uzupełnienie karabinu w przystawki termowizyjne oraz noktowizyjne.
Potencjał szerszego wdrożenia
Pojawienie się karabinu GROT 7.62N w jednostkach takich jak 6. Brygada Powietrznodesantowa może dać szansę dla szerszego procesu przezbrajania Wojsk Lądowych w nowoczesne karabiny wyborowe klasy DMR. Pamiętajmy, że Wojska Obrony Terytorialnej, gdzie funkcja strzelca wyborowego jest powszechnie występująca potrzebuje znacznych ilości tego typu konstrukcji. Ciężko mi sobie wyobrazić, aby na poziomie sekcji lekkiej piechoty strzelec wyborowy używał SAKO TRG M10 gdy ma do dyspozycji karabin klasy DMR, który w moim odczuciu na takim szczeblu sprawdzi się dużo lepiej.
Również wprowadzenie jednego karabinu DMR na pluton piechoty w Wojskach Lądowych znacząco zwiększyłoby możliwości bojowe pododdziału. Strzelec wyborowy może dzięki swojemu wyszkoleniu oraz wyposażeniu skutecznie razić cele na większych dystansach niż reszta plutonu (z wyjątkiem celowniczego UKM-2000), dzięki temu może w unikalny sposób wspierać działania ofensywne i defensywne. Nie zapominajmy też o zwiększonych możliwościach prowadzenia rozpoznania dzięki lunecie oraz specjalistycznemu wyszkoleniu. Ciekawe również może być wykorzystanie tego karabinu w połączeniu z UKM-2000 gdzie obie konstrukcje mogą się nawzajem uzupełniać ale to już temat na zupełnie inny wpis.
Podsumowując jest to konstrukcja bardzo potrzebna i to większych ilościach. Powinna być intensywnie testowana celem wyeliminowania jej wad a jednocześnie wprowadzana do kolejnych jednostek w dużych ilościach.
Zdjęcia: 16 Batalion Powietrznodesantowy, 18 Bielski Batalion Powietrznodesantowy
