21 listopada generał broni dr Dariusz Parylak zastąpił generała broni Jürgena-Joachima von Sandrarta na czele Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego. Stanowisko dowódcy rotuje co trzy lata między oficerami z Niemiec i Polski. W uroczystości uczestniczył wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
W swoim pożegnalnym przemówieniu gen. von Sandrart podkreślił, że Korpus odgrywa ważniejszą niż kiedykolwiek rolę w NATO-wskiej strategii odstraszania. Jak stwierdził, po inwazji Rosji na Ukrainę region Morza Bałtyckiego, czyli obszar odpowiedzialności Korpusu, stał się granicą wolności, a Korpus jest istotnym elementem kolektywnej obrony NATO.
„Razem odpowiedzieliśmy na wezwanie. Zrobiliśmy to, do czego nas powołano: służyliśmy naszemu Sojuszowi, naszym krajom i naszym społeczeństwom.”
Von Sandrart podkreślił, że NATO wykazało się jednością i determinacją w obliczu wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Silnie zaakcentował, że agresja nigdy nie zwycięży.
„Jasno mówię to Rosji: wasz czas jako ciemiężcy w tym regionie dobiegł końca! Jako NATO nigdy nie pozwolimy Rosji zaatakować naszych ojczyzn i odebrać nam wolności.”
Jednocześnie ustępujący Dowódca wyraził wdzięczność Sojusznikom z regionu Morza Bałtyckiego za ich zaangażowanie w Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni.
„Jesteśmy tutaj, aby odstraszyć wrogów i, jeśli będzie to konieczne, bronić naszego terytorium. Nie mogę sobie wyobrazić ważniejszego zadania w moim życiu i jestem wdzięczny, że ścieżka mojej służby zaprowadziła mnie do tego właśnie punktu.” – podsumował von Sandrart.
Przemawiając do zgromadzonych żołnierzy i gości, gen. Parylak wyraził dumę z dołączenia do Korpusu jako jego nowy Dowódca: „Jestem zaszczycony, że mogę przejąć obowiązki od znakomitego oficera, który dowodził tą jednostką z niezwykłym zaangażowaniem w bardzo trudnych czasach. Jürgenie-Joachimie, dziękuję za twoje przywództwo, twoją służbę, za niezłomne oddanie misji i za pozostawienie mi dowództwa, które jest w pełnej gotowości.”
Nowy Dowódca zapowiedział, że będzie rozwijał zdolności Korpusu w regionie: „Będziemy reagować na wyzwania dnia dzisiejszego, jednocześnie przygotowując się na przyszłość, by nasze odstraszanie było widoczne i skuteczne.” – stwierdził Parylak.
Gen. broni dr Dariusz Parylak dowodził m.in. 12 Dywizją Zmechanizowaną, 11. Lubuską Dywizją Kawalerii Pancernej oraz 10. Brygadą Kawalerii Pancernej. Przed objęciem dowodzenia Wielonarodowym Korpusem Północno-Wschodnim był zastępcą dowódcy 2. Korpusu Polskiego.
Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni spełnia w Strukturze Sił NATO rolę korpusu bojowego szybkiego reagowania. Odpowiada za wojska lądowe NATO znajdujące się na tzw. wschodniej flance, czyli w Polsce, Estonii, na Litwie i Łotwie. Jest również gotowy do dowodzenia siłami szybkiej odpowiedzi NATO, gdyby zostały one rozmieszczone w regionie, a zatem do przejęcia odpowiedzialności za prowadzenie wszystkich operacji lądowych Sojuszu na północnym-wschodzie Europy.