W mediach pojawia się coraz więcej doniesień o defiladzie z okazji 15 sierpnia. W dzisiejszej nitce, trochę informacji, skąd taka data, od kiedy w Polsce organizowane są defilady i co wydarzyło się tego dnia. Święto Wojska Polskiego, powiązano z datą 15 sierpnia. Potocznie mówi się, o upamiętnieniu zwycięskiej bitwy Warszawskiej. Tak naprawdę tego dnia w 1920 roku, odbyła się Bitwa pod Kockiem. Była to jedna z potyczek rozpoczynającej się kontrofensywy przeciwko sowietom. Od 1923 do 1946 roku było to oficjalne święto państwowe. W latach 1947 – 1950 Święto Wojska Polskiego obchodzono 9 maja w dniu Zwycięstwa. Od 1951 roku aż do 1989 roku, Święto Wojska Polskiego powiązane było z Bitwą pod Lenino – 12 października, w której chrzest bojowy przeszła 1 Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Po upadku PRL święto wojska, powiązano na 2 lata z rocznicą konstytucji 3 maja. Obecnie obchodzone Święto Wojska Polskiego nawiązuje do przedwojennej tradycji i przywrócone zostało przez sejm 30 lipca 1992. Już 16 dni później po raz pierwszy od 1946 roku Święto Wojska Polskiego odbyło się 15 sierpnia. Tradycyjnie obchody odbywają się przy grobie Nieznanego Żołnierza. Teraz trochę o defiladzie. Skąd defilada, jeśli nie była ona przedwojennym elementem.Na początku definicja. Defilada to uroczysty przemarsz zorganizowanej grupy osób przed przedstawicielami władz. Może to być również przejazd kolumny pojazdów oraz przelot samolotów w ugrupowaniu.Obecne defilady z okazji Święta Wojska Polskiego sięgają roku 2007 roku. Wtedy odbyła się ona pierwszy raz w takiej skali od defilady z okazji XXX lecia PRL w 1974 roku. W 2007 roku, defilada odbyła się w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Praktyka ta trwała aż do 2018. Wtedy też lokalizację przeniesiono na Wisłostradę. I również w 2023 roku będzie ona w tym samym miejscu. Od 2018 jednak było kilka wyjątków. W 2019 roku defiladę przeniesiono do Katowic z okazji 100 lecia wybuchu powstań Śląskich. W 2020,2021 i 2022 roku, defilady nie odbyły się przez pandemię oraz wojnę na Ukrainie. W tym roku Defilada zaś szykuje się wyjątkowa z kilku powodów. Poza sprzętem znanym od lat, prawdopodobnie zobaczymy większość zakupów dokonanych w ostatnich 2-3 latach przez Ministerstwo Obrony Narodwej. Nie wykluczone, że zobaczymy również (co prawda amerykańskie) F35 oraz wyrzutnie K-239 Chunmo, które są południowokoreańską kopią amerykańskiego Himarsa. Ale o tym więcej jutro, podczas podsumowania defilady.