Uzbekistan odmówił utworzenia unii gazowej z Rosją i Kazachstanem

Ekonomia i Geopolityka
Udostępnij artykuł

Uzbekistan jest gotowy do podpisania handlowych kontraktów gazowych z Rosją, ale nie zamierza wchodzić w unię gazową. Poinformował o tym minister energii Uzbekistanu Dżurabek Mirzamakhmudow.

Według ministra Taszkent „nigdy nie zgodzi się na warunki polityczne w zamian za gaz”. Moskwa i Taszkent negocjują dostawy rosyjskiego gazu przez sąsiedni Kazachstan, ale „będzie to kontrakt techniczny” i „nie oznacza sojuszu” – stwierdził Mirzamakhmudow.

Podczas mroźnej zimy Uzbekistan doświadcza niedoboru paliwa i został zmuszony do zaprzestania eksportu sześciu milionów metrów sześciennych gazu dziennie do Chin. Władze kraju negocjują z innymi krajami dodatkowe zakupy gazu ziemnego, energii elektrycznej, węgla i oleju opałowego. Kraj wprowadza zakaz eksportu skroplonego gazu ziemnego.

„Aby pokryć popyt, zapewnić konsumpcję krajową i rozwiązać problem, dziś negocjujemy import gazu i energii elektrycznej z krajów sąsiednich, a nie poprzez jakiś sojusz czy unię. Tutaj negocjujemy w oparciu o interesy narodowe, aby współpracować na podstawie umowy handlowej, sprzedaży i zakupu, a nie poprzez przeniesienie naszych sieci energetycznych” – powiedział Mirzamakhmudov .

Wcześniej o inicjatywie utworzenia unii gazowej z Uzbekistanem dyskutowali prezydenci Rosji i Kazachstanu – Władimir Putin i Kassym-Żomart Tokajew. Jednak ani Astana, ani Taszkent nie są nią zainteresowane ze względu na groźbę wtórnych sankcji. 30 listopada, komentując propozycję utworzenia trójstronnej unii gazowej między Moskwą, Astaną i Taszkentem, wiceminister spraw zagranicznych Kazachstanu Roman Wasilenko podkreślił, że kraj nie pozwoli na wykorzystanie swojego terytorium do obejścia sankcji.

W odpowiedzi na rosyjską interwencję wojskową na Ukrainie państwa zachodnie regularnie nakładają sankcje zabraniające lub ograniczające współpracę z rosyjskimi firmami. Kraje azjatyckie w dużej mierze popierają restrykcje.


Udostępnij artykuł
Tagged

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *