Rząd Armenii planuje zwiększyć swoje wydatki na obronność o 7 procent do 554 miliardów dram (1,38 miliarda dolarów) w przyszłym roku, oznajmił w środę minister finansów Vahe Hovannisian.
„W rezultacie nasze wydatki na obronę wyniosą 5,3 proc. PKB, co oznacza spadek o 0,3 punktu procentowego w porównaniu z 2023 r.” – powiedział Hovannisian parlamentowi Armenii, przedstawiając rządowy projekt budżetu państwa na 2024 rok.
Powiedział, że 42 proc. z 695 miliardów dram wydatków kapitałowych zaplanowanych przez rząd na 2024 rok zostanie również przeznaczonych na obronę narodową. Prawdopodobnie obejmuje to budowę nowych koszar, innych obiektów wojskowych i fortyfikacji granicznych.
Prognozowano, że budżet obronny Armenii wzrośnie w tym roku aż o 46 procent. Premier Nikol Paszynian powiedział 16 listopada, że jego rząd będzie ją nadal zwiększał w celach czysto defensywnych. „Jestem pewien, że wszyscy nasi sąsiedzi zdają sobie sprawę, że nie mamy zamiaru nikogo atakować”.
Według doniesień, wydatki rządu Azerbejdżanu na obronę i bezpieczeństwo narodowe w tym roku wyniosą łącznie 3,5 miliarda dolarów. Prezydent Ilham Alijew powiedział niedawno, że Azerbejdżan będzie kontynuował rozbudowę militarną pomimo zwycięstwa w wojnie w Górskim Karabachu.
Baku potępiło Indie, Francję i inne obce kraje za sprzedaż broni Armenii. Spotkawszy się w Moskwie ze swoim irańskim odpowiednikiem Hosseinem Amirem-Abdollahianem, minister spraw zagranicznych Azerbejdżanu Dżejhun Bajramow powiedział, że „wysiłki mające na celu uzbrojenie Armenii stanowią zagrożenie dla pokoju i stabilności w regionie”.