WarNewsPL

Sudan: Dyplomacja pośród zgliszczy

Udostępnij artykuł

Baza wojskowa wersja light?

Członek sudańskiej Tymczasowej Rady Suwerennej generał porucznik Yasser al-Atta udzielił w sobotę tj. 25 maja obecnego roku wywiadu saudyjskiej stacji informacyjnej Al Hadath. Ujawnił on podczas rozmowy z dziennikarką, że Moskwa zaproponowała Sudanowi pomoc wojskową w zamian za zgodę na budowę rosyjskiej wojskowej stacji zaopatrzeniowej (paliwowej) u wybrzeży Morza Czerwonego podczas wizyty vice-ministra spraw zagranicznych i specjalnego wysłannika Federacji Rosyjskiej do Afryki i Bliskiego Wschodu Michaiła Bogdanowa pod koniec kwietnia bieżącego roku. Chartum rozszerzył porozumienie o współpracę ekonomiczną między oboma państwami m in w zakresie górnictwa, rozwoju portów i rolnictwa, na co Rosja przystała. Umowa ma zostać podpisana wkrótce. Sudańska delegacja na czele z vice-przewodniczącym Tymczasowej Rady Suwerennej Malikiem Agarem przygotowuje się do wizyty w Moskwie. 

Vice- minister spraw zagranicznych i specjalny wysłannik Rosji do Afryki i Bliskiego Wschodu Michaił Bogdanow (po lewej) i członek Tymczasowej Rady Suwerennej Sudanu Malik Agar (po prawej)

Warto zaznaczyć, że nie chodzi w tym miejscu stricte o bazę wojskową. Dla przypomnienia takie porozumienie zostało zawarte między Rosją a rządem byłego dyktatora Sudanu Omara al-Baszira, jednak po jego obaleniu w 2019 roku sprawy skomplikowały się ze względu na chęć poprawy stosunków między wojskowymi a Stanami Zjednoczonymi. W prawdzie proces ratyfikacji bazy postępował, ale ostatecznie utknął ze względu na konieczność zatwierdzenia przez cywilny parlament, który wraz z obaleniem al-Baszira został rozwiązany. 

Nowy sojusznik

Obecnie Sudan zacieśnia relacje z jeszcze jednym państwem- Iranem. W weekend w tym kraju gościł sudański minister spraw zagranicznych Hussein Awad, który spotkał się z zarówno z pełniącym obowiązki prezydenta Mohammadem Mokhberem, jak i ze swoim odpowiednikiem Alim Bagherim Kanim. Podczas spotkania z drugim wymienionym dyplomatą, strony zgodziły się na przyspieszenie otwarcia swoich ambasad. Dla przypomnienia Sudan zerwał stosunki dyplomatyczne z Iranem jako gest solidarności z Arabią Saudyjską, której ambasada w Teheranie została zaatakowana przez tłum Irańczyków po ścięciu w Królestwie szyickiego duchownego Nimra al-Nimra w 2016 roku. W październiku 2023 roku Chartum i Teheran wznowiły stosunki dyplomatyczne, co niewątpliwie było dużym sukcesem zmarłego w niedawnej katastrofie śmigłowca w Azerbejdżanie Wschodnim Hosseina- Amira Abdollahiana. 

Ministers spraw zagranicznych Sudanu Hussein Awad (po lewej) i jego odpowiednik Ali Bagheri Khani (po prawej)

Natomiast podczas drugiego spotkania, Mokhber wyraził wdzięczność dla sudańskich władz za kondolencje w sprawie śmierci Ebrahima Raisiego i innych członków irańskiej delegacji przekazane przez Awada. Powiedział także, że wsparcie Teheranu dla Chartumu będzie kontynuowane. Odnośnie tej współpracy warto przytoczyć doniesienia The Wall Street Journal z marca tego roku, w którym portal twierdził, że Iran zaoferował Sudanowi „zaawansowaną broń” w zamian za bazę wojskową nad Morzem Czerwonym (sudańskie władze odmówiły w obawie przez reakcją Stanów Zjednoczonych i Izraela); później, zarówno Chartum jak i Teheran, zaprzeczyły tym doniesieniom. Poza wymienioną informacją, Iran według Zachodnich oficjeli dostarczył Sudanowi nieznaną ilość dronów Mohajer-6.

Piekło na ziemi

W Sudanie od 15 kwietnia 2023 trwa krwawa wojna domowa pomiędzy milicją Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) pod dowództwem generała Mohameda Dagalo (Hemedtiego) a wojskami rządowymi (SAF) pod dowództwem generała Abd al-Fattaha al-Burhana. Walki wybuchły po tym, gdy Rapid Support Forces odmówiły wcielania do sudańskiej armii. Po początkowych sukcesach poruszającej się przede wszystkim na mobilnych pickupach milicji Dagalo, do kontrofensywy w Omdurmanie przeszła strona rządowa. Mimo to, wspierana przede wszystkim przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, bojówka nadal kontroluje część aglomeracji Chartumu (Omdurman, Chartum właściwy i Bahri, inaczej Chartum Północny), drugie co do wielkości miasto Sudanu- Wad Madani oraz większość Darfuru. W trzecim z wymienionych regionów państwa, ostatnim bastionem SAF pozostaje El Fasher. Sytuacja w mieście jest katastrofalna. Stolica Darfuru Północnego pozostaje pod oblężeniem Sił Szybkiego Wsparcia. W wielu miejscach toczą się walki z użyciem ciężkiej broni. Miasto jest także regularnie bombardowane. Z działających szpitali, dla cywilów pozostał już tylko jeden, który pracuje na granicy wytrzymałości.

Skutki walk w El Fasher

Najnowsze dane ONZ dotyczące wojny w Sudanie mówią o 15 500 zabitych oraz 8,8 mln osób, które musiały opuścić swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania.

Źródła: Sudan Tribune, Al Arabiya, IRNA, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu, Bloomberg, The Wall Street Journal, Sudan News Agency


Udostępnij artykuł
Exit mobile version