W ciągu ostatnich kilku miesięcy Astanę odwiedzili prezydenci i wyżsi urzędnicy wielkich mocarstw – Chin, Rosji i Stanów Zjednoczonych – a także Unii Europejskiej. Dobrze znana wielowektorowa polityka zagraniczna Kazachstanu pomaga państwu Azji Środkowej poruszać się w obecnej napiętej i nieprzewidywalnej sytuacji globalnej. W ostatnich miesiącach Astana gościła czołowych przywódców i dyplomatów z Chin, Rosji, Europy i Stanów Zjednoczonych, podkreślając zrównoważone podejście do dyplomacji.
Najpierw chiński przywódca Xi Jinping odwiedził Kazachstan 14 września. Była to jego pierwsza zagraniczna podróż od początku pandemii w 2020 r. „Jeszcze raz chciałbym zapewnić, że chiński rząd przykłada dużą wagę do relacji z Kazachstanem” powiedział o wizycie.
Miesiąc później, 12 października, prezydent Rosji Władimir Putin przybył do Astany, aby wziąć udział w Szóstej Konferencji na temat interakcji i środków budowy zaufania w Azji (CICA). Wcześniej Putin i prezydent Kazachstanu Kassym-Żomart Tokajew spotkali się w Soczi w sierpniu i odbyli rozmowę telefoniczną na początku tego miesiąca. Interakcje na wysokim szczeblu między Kazachstanem a jego dwoma największymi sąsiadami są stałe.
Silne związki z Rosją pomimo gróźb
Pod koniec października przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel odwiedził Kazachstan. Podczas swojego wystąpienia przedstawiciel Unii Europejskiej stwierdził: „Nasze stosunki są silne i stają się coraz silniejsze. Opiera się na zaufaniu i wzajemnym zrozumieniu.” Kilka tygodni później, w dniach 16-17 listopada, Astanę odwiedził także Wysoki Przedstawiciel UE ds. Polityki Zagranicznej Josep Borrell.
Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, w dniach 6-11 listopada zastępca sekretarza stanu Donald Lu odwiedził Kazachstan, Turkmenistan i Uzbekistan. W Kazachstanie Lu spotkał się „z liderami gospodarczymi i biznesowymi, aby omówić stabilność gospodarczą Azji Środkowej i połączenia regionalne” – wyjaśnił Departament Stanu USA.
Warto w tym momencie poruszyć kilka kwestii. Stosunki Rosja-Kazachstan pozostają silne, nie tylko na szczeblu dyplomatycznym. Handel dwustronny osiągnął w 2021 r. 24,5 mld USD, a oba kraje mają bliskie więzi obronne. Z drugiej strony rosyjskie władze nie są zadowolone z tego, że Kazachstan powstrzymał się od otwartego poparcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Rosyjscy politycy i publicyści kierowali w tej sprawie niekiedy otwarte groźby pod adresem Kazachstanu.
Relacje z Pekinem są złożone. Podczas gdy Astana czerpie zyski z handlu i inwestycji z sąsiadem, w ostatnich latach w Kazachstanie dochodzi do protestów związanych z relacjami Chinami. Powody są różne , m.in. obawy o podejmowanie lokalnych miejsc pracy przez chińskich migrantów, sytuacja w Xinjiangu, czy chińskie przedsiębiorstwa wykupujące ziemię w Kazachstanie.
Potencjał w relacjach z UE i USA
Położenie geograficzne Kazachstanu sprawia, że serdeczne stosunki z Moskwą i Pekinem są obowiązkowe. Jest jednak dużo miejsca na współpracę z Zachodem. Astana i Waszyngton generalnie utrzymują serdeczne stosunki dyplomatyczne, ale handel i inwestycje są ograniczone, a stosunki obronne praktycznie nie istnieją. Biały Dom i Kongres USA nie wydają się być skupione na szerszym podejściu do Azji Środkowej. Kontynuowane będą okazjonalne wizyty delegacji kazachskich w Waszyngtonie; obecnie nie ma jednak „katalizatora”, który zbliżyłby oba ośrodki.
Biorąc pod uwagę mało prawdopodobne większe zaangażowanie USA, Kazachstan może nadal szukać w Europie partnerstw dyplomatycznych i inwestycji. Europejskie firmy są już bardzo aktywne w Kazachstanie; problem w tym, że koncentrują się na rezerwach energetycznych Kazachstanu. Na przykład włoski gigant energetyczny Eni działa w kraju od 1992 roku. W kraju działa też kilka francuskich firm, jak Total, Danone, Alstom czy Orano – Paryż i Astana podpisały mapę drogową współpracy gospodarczej w 2021 roku. Z drugiej strony Astana ma na celu przyciągnięcie większej liczby inwestycji i partnerstw w kierunku produkcji, bankowości i finansów, rolnictwa oraz sektora cybernetycznego.
Dobrą wiadomością jest to, że ostatnie spotkania na wysokim szczeblu z najwyższymi urzędnikami UE pokazują gotowość Brukseli do kontynuowania współpracy z Astaną i zacieśniania stosunków. Wyzwanie polega na tym, aby dowiedzieć się, jak przekształcić te bliskie stosunki dyplomatyczne w praktyczne partnerstwo, w którym wszyscy wygrywają, jednocześnie unikając Rosji. Astana mocno stawia na trasę transkaspijską, aby dotrzeć na rynek europejski, a odbiór na zewnątrz jest jak najbardziej pozytywny. Teraz Astana musi sformułować skuteczną strategię, aby wykorzystać tę globalną zmianę geopolityczną, aby pogłębić swoje stosunki z Europą i zabezpieczyć nowe umowy handlowe i inwestycje.
Ponieważ wojna na Ukrainie wchodzi w zimową fazę, a groźby ze strony Moskwy wobec jej sąsiadów również trwają, nie należy spodziewać się radykalnego przesunięcia się Kazachstanu i innych krajów Azji Środkowej na Zachód. Słynna wielowektorowa dyplomacja Kazachstanu pomogła temu krajowi poruszać się po obecnych wzburzonych morzach spowodowanych wojną. W rzeczywistości trzy światowe mocarstwa oraz UE mają serdeczne i solidne stosunki z Astaną, ale władze Kazachstanu muszą równoważyć te stosunki z finezją i dalekowzrocznością. Wreszcie, chociaż sojusze dyplomatyczne lub obronne nie zmienią się radykalnie w Azji Środkowej, konsekwencje wojny stworzyły możliwości dla silnych przedsięwzięć handlowych i inwestycyjnych między Kazachstanem a Europą.