WarNewsPL

Rosyjscy żołnierze nie rozumieją, za co walczą. Morale wojsk okupacyjnych według Igora Striełkowa

Udostępnij artykuł

Igor Striełkow

Igor Striełkow (prawdziwe nazwisko Girkin) jest byłym pracownikiem rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (1996-2013). Wyznaje poglądy monarchistyczne. Uczestniczył w wojnie na Bałkanach (po stronie Serbii) oraz wojnie w Naddniestrzu (po stronie Rosji). Striełkow stał się powszechnie znany jako aktywny uczestnik konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie. Były działacz wojskowy oraz polityczny samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Przez kilka miesięcy dowodził separatystami podczas walk w mieście Słowiańsk, później dowodził formacjami zbrojnymi w Doniecku. Od 12 maja do 14 sierpnia 2014 r. – dowódca Sił Zbrojnych Donieckiej Republiki Ludowej, od 16 maja do 14 sierpnia – minister obrony DRL, od 6 lipca pełnił fUnkcję komendanta wojskowego Doniecka. Według własnej oceny jego działania odegrały decydującą rolę w eskalacji wydarzeń w Donbasie w konflikt zbrojny. Po odejściu ze stanowiska ministra obrony opuścił terytorium Donbasu. Prowadzi działalność społeczną, często krytycznie komentując przywództwo DRL i ŁRL oraz politykę Rosji wobec Ukrainy.

17 listopada 2022 roku Sąd Okręgowy w Hadze uznał Girkina za winnego i skazał go zaocznie na dożywocie w sprawie dot. malezyjskiego Boeinga MH17, który 17 lipca 2014 roku został zestrzelony przez rakietę z rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej Buk we wschodniej części obwodu donieckiego. Ukraińskie władze i szereg organizacji praw człowieka oskarżają go o popełnienie innych zbrodni wojennych.

Od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę Striełkow próbuje przedostać się na front, ale rosyjskie władze mu to uniemożliwiają. Ostatnim razem udało mu się dostać tylko do Doniecka. Jednak to wystarczyło, aby osobiście zobaczyć sytuację na froncie „od strony rosyjskiej”. Przemyślenia na ten temat opisał w swoim pierwszym artykule na Telegramie.

„Mówiąc prościej, wojska walczą „bezwładnie”, nie mając najmniejszego pojęcia o ostatecznych celach strategicznych bieżącej kampanii wojskowej i jedynie domyślając się niejasnych planów dowództwa…
Dla nich tajemnicą jest, co jest warunkiem zwycięstwa, czy po prostu warunkiem zakończenia wojny. A władze Federacji Rosyjskiej nie są w stanie im tego wytłumaczyć, gdyż postawienie jasnego celu Specjalnej operacji oznacza „ograniczenie pola manewru” – czyli utratę możliwości deklarowania celów Specjalnej Operacji jako osiągniętych w dowolnym momencie. Momencie, który przywódcy Kremla uznają za dogodny. Takie nastroje szczególnie w oddziałach prowadzą do apatii. Z kolei apatia prowadzi do upadku morale i wykonywania postawionych sobie zadań „na pokaz”, bez realnego zainteresowania ich pomyślnym wynikiem.

Tak więc – w armii Rosyjskiej (i części Sił Zbrojnych ŁRL i DRL, choć żołnierze mają tam znacznie większą motywację) panuje apatia.
Dlatego obserwując, jak wróg powoli (i nie napotykając żadnego sprzeciwu) realizuje swoje cele strategiczne przy całkowitej bierności władz wojskowych i politycznych Federacji Rosyjskiej – nie spodziewam się niczego dobrego w najbliższych tygodniach na froncie.
(Ukraina) NIE zamarznie zimą, NIE będzie się buntować i NIE będzie walczyć gorzej. Odwrotnie. Jej żołnierze, którzy już uwierzyli w swoje siły w wyniku jesiennych zwycięstw Sił Zbrojnych Ukrainy i są w pełni wspierani przez NATO, będą tylko coraz mocniej walczyć z „Moskalami”, mszcząc się za cierpienia ich bliskich oraz przyjaciół.
A spotka ich jedynie apatyczne wypełnianie obowiązków z naszej strony, za którymi wielu żołnierzy i dowódców od dawna kryło pytanie:
A co my tu robimy, skoro Moskwie najbardziej zależy na realizacji „umów zbożowych”, bezprzeszkodnym transporcie amoniaku przez Odessę i „pułapie cenowym” na gaz i ropę dostarczaną licznym „zachodnim partnerom”?”

Igor Striełkow – Telegram
Igor Striełkow

Z innymi wypowiedziami Girkina możecie zapoznać się tutaj:



Udostępnij artykuł
Exit mobile version