Taszkent dąży do utrzymania silnych więzi gospodarczych z Pekinem, jednocześnie odnosząc się do obaw społecznych dotyczących ich możliwego wpływu na suwerenność kraju. Rosnąca liczba treści o niezweryfikowanej sprzedaży gruntów chińskim inwestorom oraz zwiększona widoczność chińskich firm i elementów kulturowych wywołały intensywną dyskusję.
Niektórzy są zaniepokojeni konsekwencjami chińskich inwestycji, obawiając się, że mogą one doprowadzić do utraty suwerenności gospodarczej i tożsamości kulturowej. Inni z zadowoleniem przyjmują te inwestycje jako kluczowe dla modernizacji i wzrostu gospodarczego.
Przedstawiciele uzbeckiego rządu starają się uspokoić opinię publiczną, podkreślając znaczenie chińskich inwestycji w rozwoju kraju. Mimo to sinofobia wydaje się trwać pomimo tych zapewnień, co podkreśla zakorzenione obawy o zadłużenie zagraniczne, lokalne przedsiębiorstwa, suwerenność gospodarczą i zachowanie kultury uzbeckiej. Przygotowuje to grunt pod szerszą dyskusję na temat tego, w jaki sposób Uzbekistan powinien radzić sobie z inwestycjami zagranicznymi i obawami społecznymi w obliczu rosnącej chińskiej obecności gospodarczej w regionie Azji Centralnej.
Rosnąca obecność Chin w Uzbekistanie
Wpływy gospodarcze Chin w krajach Azji Centralnej, zwłaszcza w Kazachstanie, Kirgistanie i Tadżykistanie, są od lat przedmiotem dyskusji. Jednak jeszcze kilka lat temu dyskusja na temat chińskiej ekspansji w Uzbekistanie była stosunkowo niewielka. Ostatnie ważne zmiany, w szczególności strategiczne zmiany w chińskiej polityce inwestycyjnej wobec Azji Centralnej i podejścia gospodarczego Uzbekistanu, jeszcze bardziej przyspieszyły ten trend. Po uzyskaniu niepodległości przez Uzbekistan w 1991 roku, Chiny skupiły się na imporcie z tego kraju surowców naturalnych i kilku produktów rolnych, takich jak bawełna. Wiele lat później uruchomienie przez prezydenta Xi Jinpinga Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI) oznaczało zwrot w kierunku budowy i modernizacji infrastruktury poprzez pożyczki rządowe mające na celu zwiększenie handlu regionalnego.
Zmiana w chińskiej polityce miała nie tylko charakter strategiczny, ale także była odpowiedzią na zmieniające się potrzeby państw regionu. Z biegiem lat Uzbekistan i inne kraje w regionie zaczęły przedkładać inwestycje bezpośrednie nad pożyczki rządowe. W tym samym czasie chińskie firmy musiały przesunąć swoją uwagę z wydobycia na rozwój, aby sprostać lokalnym wymaganiom. Obejmowało to modernizację praktyk rolniczych, budowę fabryk i tworzenie zakładów przetwórstwa surowców. Zmiana ta odzwierciedlała również zmieniającą się dynamikę w Chinach, ponieważ firmy zaczęły szukać możliwości rynkowych za granicą w obliczu rosnących kosztów pracy i nadwyżki mocy produkcyjnych w kraju.
Rosnąca chińska obecność gospodarcza w Uzbekistanie wynika z otwarcia gospodarczego, które zainicjował prezydent Szawkat Mirzijojew po dojściu do władzy w 2016 r. Od tego czasu administracja Mirzijojewa skupiła się na konkretnych sektorach rozwoju, zgodnie ze strategią rozwoju Uzbekistanu do 2035 r ., która kładzie nacisk na modernizację sektora energetycznego oraz rozbudowę sektora rolnego i tekstylnego. Rezultatem było znaczne zwiększenie zaangażowania Chin w gospodarkę kraju. Prezydent Mirzijojew odwiedził Chiny w 2024 r., aby spotkać się z Xi, a oba kraje podpisały wiele umów, które jeszcze bardziej wzbogaciły ich strategiczne partnerstwo. Wizyta podniosła partnerstwo do poziomu strategicznego i pogłębiła więzi poprzez zwiększenie dwustronnego handlu i współpracy. Od 2000 roku handel między Uzbekistanem a Chinami gwałtownie wzrósł, osiągając 13,1 miliarda dolarów w 2024 roku, co stanowi około 19 procent całkowitego obrotu handlowego Uzbekistanu.
Strategiczne partnerstwo, przyjazne dla biznesu regulacje i polityka bezwizowa sprawiły, że Uzbekistan stał się głównym celem chińskich inwestycji. Wykorzystując nowe możliwości, chińskie firmy zaczęły inwestować w sektorach takich jak budownictwo, dobra konsumpcyjne, rolnictwo i energia odnawialna. W ciągu ostatnich kilku lat chińskie firmy w Taszkencie stały się bardziej widoczne dzięki chińskim produktom, przedsięwzięciom biznesowym i projektom nieruchomościowym. Widać to po wzroście liczby chińskich firm w Uzbekistanie, która w 2025 r. osiągnęła 3 467 z 2 432 w roku poprzednim, przewyższając liczbę firm rosyjskich. Chińskie firmy stanowią około 22 procent wszystkich firm z kapitałem zagranicznym, które działają w Uzbekistanie.
Polaryzacja opinii publicznej
Rosnąca obecność chińskich firm i obywateli w Uzbekistanie napędza ożywiony dyskurs publiczny. Badania na przestrzeni lat wskazują, że ludność Uzbekistanu nabiera coraz bardziej nieprzychylnej opinii o Chinach. Jednak głębsza analiza ostatnich dyskusji w internecie pokazuje, jak chińska obecność spolaryzowała opinię publiczną w Uzbekistanie. Różne grupy społeczne wyraziły poparcie i sprzeciw, podkreślając złożony krajobraz postrzegania i obaw związanych z chińską obecnością w kraju.
Jedną z takich grup można określić mianem obrońców suwerenności, którzy mają podskórny nurt narodowych sentymentów. Zgadzają się one z wieloma Uzbekami, którzy postrzegają rosnącą obecność gospodarczą Chin jako potencjalne zagrożenie dla suwerenności narodowej, tradycji kulturowych i konkurencyjności lokalnych przedsiębiorstw. Choć oficjalnie zaprzecza się takim zarzutom, wywołały one obawy, że zagraniczni inwestorzy, zwłaszcza z Chin, mogą uzyskać nadmierną kontrolę nad gruntami i strategicznymi aktywami w Uzbekistanie.
Kolejną grupą, która zwiększa obawy zwolenników suwerenności, są lokalni właściciele firm. Od dawna wyrażają swoje niezadowolenie z konkurencyjnych praktyk chińskich firm, twierdząc, że lokalne firmy nie mogą konkurować z tanim importem z Chin i ich agresywnymi strategiami cenowymi. W mediach społecznościowych wśród biznesmenów toczą się dyskusje na temat sposobów na ograniczenie wpływu chińskich firm na tamtejszy rynek. Wpływowi uzbecki biznesmeni aktywnie opowiadają się za jednością i współpracą między lokalnymi przedsiębiorstwami, aby skutecznie reagować na rosnącą obecność chińskich podmiotów w krajobrazie gospodarczym Uzbekistanu.
W przeciwieństwie do zwolenników suwerenności, pewna część społeczeństwa, którą możemy nazwać liberalnymi obrońcami, odrzuca takie obawy jako bezpodstawne i postrzega chińskie inwestycje jako kluczowy czynnik postępu gospodarczego. Niektórzy liberalnie nastawieni ekonomiści uważają, że prawdziwym zmartwieniem jest to, że zacofanie gospodarcze i technologiczne Uzbekistanu sprawia, że kraj ten jest bardziej podatny na wpływy zewnętrzne. Twierdzą oni, że niektóre lokalne przedsiębiorstwa tradycyjnie były zbyt zależne od pomocy rządowej lub ochrony rynku. Teraz czują się zagrożeni nową presją konkurencyjną ze strony chińskich firm. W związku z tym pojawiają się głosy, że państwo nie powinno słuchać apeli lokalnych przedsiębiorców o dalszą interwencję państwa i ochronę rynku. Zamiast tego rząd powinien zadbać o to, aby zasady fair play były stosowane jednolicie wobec wszystkich uczestników gry.
Nie ma powodu do paniki
Do tej pory urzędnicy państwowi aktywnie eliminowali dezinformację i reagowali na obawy społeczne. W oficjalnych oświadczeniach wezwano do postrzegania relacji między Chinami a Uzbekistanem w szerszym kontekście strategicznych celów rozwojowych tego kraju. Na przykład Ministerstwo Inwestycji i Handlu Zagranicznego podkreśliło rygorystyczne ramy regulacyjne Uzbekistanu, zapewniające, że chińskie inwestycje zagraniczne przestrzegają przepisów, które zabraniają posiadania ziemi i zachęcają do uczciwej konkurencji. Zgodnie z komunikatem ministerstwa, chińskie inwestycje koncentrują się przede wszystkim na postępie technologicznym i przemysłowym.
Jednym z przykładów jest fabryka samochodów BYD w Dżizzach, która znacznie zwiększyła lokalne zatrudnienie. Rzecznik prasowy premiera Uzbekistanu odniósł się również do obaw związanych z chińskimi inwestycjami, argumentując, że napływ inwestycji jest świadectwem trwającej zmiany w globalnych inwestycjach. Stwierdził, że takie zagraniczne partnerstwa nie zagrażają suwerenności Uzbekistanu, ale wzmacniają jego globalne więzi gospodarcze.
Te oficjalne oświadczenia sugerują, że rząd chce utrzymać silne wsparcie wewnętrzne dla strategicznego partnerstwa z Chinami i nadal przyciągać inwestycje zagraniczne. Z potrzeby Taszkent poszukuje nowych dróg inwestycji i handlu we wszystkich kierunkach geopolitycznych. W odpowiedzi na wyzwania gospodarcze rząd radykalnie zwiększył wydatki na projekty infrastrukturalne w sektorach wschodzących. Zmiana ta zbiega się z rosnącą nieprzewidywalnością tradycyjnych filarów gospodarki, takich jak gaz ziemny i bawełna. Uzbekistan przeszedł niedawno od eksportu gazu do jego importu, a przemysł bawełniany jest zagrożony z powodu niedoborów wody, które pogłębiły się w wyniku zmian klimatycznych. Zewnętrzne czynniki geopolityczne spowodowały wahania w przekazach pieniężnych, które są kolejnym znaczącym źródłem dochodów.
Rząd rozszerza swoje strategie gospodarcze w celu zmiany gospodarki, tworząc nowe gałęzie przemysłu, takie jak produkcja pojazdów elektrycznych, eksport zielonej energii i górnictwo. Chińskie inwestycje, które w latach 2017-2022 wzrosły do 11 miliardów dolarów, można postrzegać jako ogromną korzyść gospodarczą w obliczu tych zmian.
Równowaga między wzrostem gospodarczym a nastrojami społecznymi
Uzbekistan musi zachować ostrożną równowagę, utrzymując silne więzi gospodarcze z Pekinem, jednocześnie odnosząc się do obaw opinii publicznej, gdy rozpoczyna on swoją podróż w kierunku modernizacji gospodarczej. Wymaga to zdecydowanego podejścia ze strony decydentów, które zagwarantuje otwartość w zagranicznych transakcjach inwestycyjnych, zwłaszcza w branżach uznanych za strategiczne, i pomoże lokalnym firmom w ograniczeniu przemieszczeń gospodarczych. Dyplomacja publiczna ma kluczowe znaczenie dla obalania mitów i ukazywania korzyści płynących z inwestycji zagranicznych, przy jednoczesnym proaktywnym rozwiązywaniu problemów społecznych i kulturalnych w interesie utrzymania spójności społecznej. Kompleksowa strategia będzie miała zasadnicze znaczenie dla zmiany postrzegania chińskich inwestycji przez społeczeństwo z potencjalnego zagrożenia na wyraźną szansę na wzrost gospodarczy.