WarNewsPL

Rafineria PCK w Schwedt bez zgody na emisje

© PCK

Udostępnij artykuł

Wschodnioniemiecka rafineria PCK pilnie potrzebuje nowego specjalnego zezwolenia na zwiększone emisje. Tu nie chodzi o dwutlenek węgla, ale o dwutlenek siarki (SO2), który nieuchronnie powstaje w rafineriach. Dwutlenek siarki jest niebezpieczny dla ludzi i przyrody.

PCK jest juz najbrudniejszą rafinerią w całych Niemczech. W 2022 roku z łatwością znalazła się na pierwszym miejscu listy WWF –  Dirty Thirty –  w kategorii „Rafinerie”. Platforma Thru Federalnej Agencji Środowiska wykazuje w przydadku PCK najwyższą wartość emisji SO2  3900 ton (2022) w skali całych Niemiec.

Krajowy Urząd ds. Środowiska (LfU) w Schwedt otrzymał wniosek dotyczący wartości dopuszczalnej SO2 wynoszącej maksymalnie 1000 mg/Nm3. Wniosek jest w toku rozpatrzenia. Ostatnie zezwolenie z 2017 r. wygasło z końcem ubiegłego roku, a decyzja w sprawie nowego nie została jeszcze podjęta.

Brakuje inwestycji

Odpowiednie inwestycje mające na celu redukcję emisji powinny były zostać w Schwedt dokonane wiele lat temu, ale właściciele Rosnieft, Shell i Eni woleli z tego zrezygnować i generować wysokie zyski. Teraz takie błędne podejście daje o sobie znać, gdyż nie jest pewne, czy władze niemieckie zatwierdzą  wniosek.

W przyszłości jednak nie uda się uniknąć większych wydatków. Rafinerie będą musiały całkowicie dostosować się do nowych wymogów ochrony klimatu. – Emisje CO2 z sektora transportu będą musiały spaść o 40% do 2030 r. Oznacza to, że od 2030 r. moce produkcyjne rafinerii paliw kopalnych w Niemczech ulegną znacznemu zmniejszeniu”. mówi dr. Axel Friedrich, konsultant ds. zanieczyszczeń powietrza niemieckiego NGOsu Deutsche Umwelthilfe (DUH).

Zanieczyszczenie powietrza nie zna granic

Podczas gdy władze w Schwedt rozpatrują argumenty rafinerii PCK, protestują mieszkańcy gmin po polskiej stronie Odry. Od rafinerii do Polski jest zaledwie 10 kilometrów. Minister Klimatu Paulina Hennig-Kloska podkreśla, że sytuacja po polskiej stronie jest uważnie monitorowana. Polacy chcą, żeby przeprowadzono transgraniczną ocenę oddziaływania na środowisko. „Strona niemiecka nie przekazała stronie polskiej odpowiednich informacji o zwiększonej emisji dwutlenku siarki z rafinerii PCK Schwedt do 12 kwietnia 2024 r., pomimo zobowiązania Sekretarza Stanu Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Ochrony Klimatu Niemiec na posiedzeniu spotkanie w dniu 8 lutego 2024 r.” ogłosiło Ministerstwo Klimatu.

Rafineria PCK nie chce komentować kwestii podstawy prawnej, na której obecnie produkowane jest paliwo, gdyż nie ma prawomocnego zezwolenia na emisję. Wiadomo jednak, że będzie to dla spółki trudne, bo w dłuższej perspektywie nie da się dłużej funkcjonować bez zwiększenia emisji lub wielkich inwestycji w redukcje SO2. Ale nie ma na to pozwolenia. W produkcji też  nie dzieje nie dzieje się najlepiej. W 2023 roku przerobiono zaledwie 8,1 mln ton ropy naftowej. W poprzednich latach było to 10 – 11 mln ton.


Udostępnij artykuł
Exit mobile version