Site icon WarNewsPL

Czy Stany Zjednoczone mogą zostać dostawcą uzbrojenia do Azji Centralnej?

Udostępnij artykuł

Obecność Stanów Zjednoczonych na rynku zbrojeniowym w Azji Centralnej jest minimalna, ale być może sytuacja ta może się zmienić w przyszłości. Agencja informacyjna Breaking Defense opublikowała 22 listopada analizę prowokacyjnie zatytułowaną Po doświadczeniu Ukrainy, kraje Azji Centralnej odwracają się od Rosji. Artykuł cytuje anonimowego urzędnika Departamentu Stanu USA, który wyjaśnia, że „Waszyngton zaobserwował bardzo wysoki poziom zainteresowania amerykańskimi produktami, platformami i usługami obronnymi” ze strony państw regionu.

Na początku listopada Donald Lu, asystent sekretarza w Biurze ds. Azji Południowej i Środkowej, powiedział podczas panelu w Center for New American Security, że gdy rządy Azji Centralnej odwracają się od Rosji w poszukiwaniu technologii wojskowych, „nie patrzą tylko na Chiny, patrzą na Iran, patrzą na Europę, patrzą na Stany Zjednoczone”.

Anonimowy urzędnik Departamentu Stanu, cytowany w artykule Breaking Defense, zwrócił uwagę na potencjalne bariery, takie jak niechęć USA do sprzedaży zaawansowanego technologicznie sprzętu obronnego rządom o dobrze znanych bliskich stosunkach z Moskwą i Pekinem. „Mieszkańcy regionu są jednak ponownie bardzo zainteresowani naszymi konkretnymi produktami; Tak naprawdę chodzi tylko o to, aby dobrze się dopasować” – powiedział urzędnik.

Budżety i możliwości

Kolejnym wyzwaniem są bardziej ograniczone budżety obronne państw Azji Centralnej. Tak więc, zamiast sprzedawać zaawansowany technologicznie sprzęt, taki jak myśliwce F-35, amerykański urzędnik spotkał się z „bardzo precyzyjnymi prośbami”, jak wyjaśniono w artykule, takimi jak „rodzaj mniejszych zdolności, które mają tendencję do wypełniania nisz, które mają”. Breaking Defense wymienia takie przykłady, jak bezzałogowe statki powietrzne, radary, broń strzelecka i amunicja jako potencjalne potrzeby.

Sprzedaż broni siłom zbrojnym Azji Centralnej to mało znany temat. Jak wyjaśnia Breaking Defense, sprzedaż amerykańskiego sprzętu wojskowego do krajów regionu jest ograniczona, a informacje są skąpe. W 2020 r. Agencja Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego ogłosiła zgodę na potencjalną sprzedaż trzech samolotów King Air B300ER Scorpion z systemami misji wywiadowczych, obserwacyjnych i rozpoznawczych (ISR) do Kazachstanu, z ceną 128,1 mln USD. W 2022 roku Uzbekistan podobno nabył bezzałogowe statki powietrzne Puma 3 AE od amerykańskiego producenta AeroVironment.

Istnieje kilka czynników decydujących o tym, czy USA mogą stać się dostawcą dla sił zbrojnych Azji Centralnej. Weźmy pod lupę Kazachstan, gdyż dostępnych w tym wypadku będzie najwięcej informacji. Prezydent Kasym-Żomart Tokajew podkreślił znaczenie pozyskiwania nowych technologii dla sił zbrojnych. Na konferencji 5 maja 2023 r. poświęconej rozwojowi sił zbrojnych prezydent podkreślił konieczność „zwiększenia udziału broni precyzyjnej, dronów, systemów robotycznych, floty wojskowego lotnictwa transportowego i wozów bojowych na rzecz większej mobilności”.

Według kazachskich mediów budżet obronny w 2023 r. wyniósł 2,5 mld dolarów (1,2 bln kazachskich tenge), co oznacza wzrost o 11,6 proc. w porównaniu z 2022 r. Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) zauważa jednak, że budżet obronny kraju w 2023 r. wyniósł zaledwie 0,5 proc. PKB. SIPRI nie posiada informacji na temat Uzbekistanu, historycznego konkurenta Kazachstanu do przywództwa w regionie. Jednak doniesienia medialne mówią, że Kirgistan przeznaczył w zeszłym roku 1,5 proc. swojego PKB na obronę – choć SIPRI szacuje tę kwotę na 3,6 proc. (Starcia graniczne w latach 2021-2022 są prawdopodobnym czynnikiem, który wyjaśnia, dlaczego Tadżykistan i Kirgistan inwestują proporcjonalnie więcej w obronność niż Astana, której PKB jest znacznie większe).

Własna produkcja i potrzeby modernizacyjne

Innymi słowy, amerykańskie firmy nie mogą oczekiwać takiego samego zysku w porównaniu z klientami europejskimi czy azjatyckimi. Sprzedaż będzie również wymagała ustępstw lub offsetów, aby uzasadnić zakup bardziej zaawansowanej i droższej technologii amerykańskiej. Drugą kwestią jest krajowy przemysł obronny. Kazachstan ma silniejszy przemysł obronny niż inne kraje regionu. Podczas gdy Astana chce zaopatrywać się w sprzęt za granicą, ma również chęć produkować ją w kraju. Na przykład Kazakhstan Paramount Engineering (KPE) jest wspólnym przedsięwzięciem południowoafrykańskiego Paramount Engineering i kazachskiego Kazpetromash. Firmy produkują transporter opancerzony (APC) 4×4 Arlan. Na początku 2022 roku KPE ogłosiło dostawę nowej partii Arlanu dla kazachskiego wojska. Obie firmy opracowały również bojowy wóz piechoty (BWP) 6×6 Barys.

Innymi słowy Kazachstan może chcieć nie tylko kupić technologię, ale także pozyskać know-how do produkcji niektórych systemów w kraju. Pojawia się kwestia dywersyfikacji dostawców, ponieważ pozaregionalne rządy i firmy obronne dostrzegają lukę w regionie i chcą dostarczać swoje systemy i platformy. Jako przykład wymienia się Republikę Południowej Afryki. W połowie maja 2023 r. firma Kazakhstan Engineering podpisała protokół ustaleń z turecką Turecką Firmą Aerospace Industries (TAI) w sprawie produkcji bezzałogowego statku powietrznego Anka. Tureckie firmy mają też być zainteresowane modernizacją floty marynarki wojennej Kazachstanu.

Co więcej, oczywistym potencjalnym dostawcą są Chiny, a według SIPRI Kazachstan zamówił bezzałogowe statki powietrzne Wing Loong-1 i pociski przeciwpancerne Blue Arrow-1. Ponownie w grę wchodzi kwestia budżetów i kosztów sprzętu. Sąsiedni Uzbekistan również pozyskał tureckie i chińskie drony, wykazując podobną chęć dywersyfikacji dostawców. W związku z tym Astana zwróciła się do Zachodu o niektóre systemy, ponieważ kraj ten nabył samoloty transportowe A400M od Airbusa i odrzutowe samoloty szkolno-treningowe L-39 od czeskiego producenta płatowców Aero Vodochody.

Wreszcie pozostaje kwestia Rosji. Jest kwestią dyskusyjną, jak Moskwa zareagowałaby na Astanę – członka Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym i Szanghajskiej Organizacji Współpracy – gdyby kazachskie ministerstwo obrony pozyskało amerykańską technologię wojskową. W najgorszym razie stosunki dwustronne mogą się chwilowo pogorszyć i mogą wystąpić reperkusje handlowe. Zachwianie i tak już skomplikowanego regionalnego status quo może nie być warte zachodu dla floty bezzałogowych statków powietrznych.

Zmienne geopolityczne

Dodatkową zmienną jest Ukraina. Kazachskie wojsko nadal korzysta ze sprzętu wojskowego, który jest w przeważającej mierze radziecki lub rosyjski. Rosyjski przemysł obronny jest jednak mocno skoncentrowany na produkcji sprzętu na linie frontu na Ukrainie. Astana nie ujawniła, czy wojna wpłynęła na transfer sprzętu wojskowego z Moskwą. Biorąc pod uwagę ilość radziecko-rosyjskiej technologii wojskowej wykorzystywanej przez kazachskie siły zbrojne, sytuacja może stać się tragiczna, jeśli kazachski sektor przemysłu obronnego nie będzie w stanie utrzymać tej broni i platform w stanie gotowości operacyjnej. Przyszłość wojny i rosyjski przemysł obronny będą miały wpływ na to, czy użytkownicy rosyjsko-radzieckiej technologii wojskowej w Azji Centralnej i poza nią będą szukać nowego sprzętu gdzie indziej.

Na koniec pozostaje odwieczne pytanie, komu Waszyngton powinien sprzedawać sprzęt. Kazachstan stara się pokazać USA, że jest wiarygodnym partnerem. Artykuł Breaking Defense ciekawie rzuca światło na sprzedaż broni na rynku Azji Centralnej. Z pewnością jest pole do tego, by USA stały się dostawcą części sprzętu, gdyż regionalne siły zbrojne chcą modernizować swoje zapasy, a nawet zwiększać liczebność sił zbrojnych (np. Astana tworzy rezerwę wojskową). Istnieje jednak kilka zmiennych, które sugerują, że amerykański przemysł obronny nie stanie się w najbliższym czasie znaczącym graczem w regionie.


Udostępnij artykuł
Exit mobile version